Bożek z ulicy Radzieckiej

Znachor uciekł po śmierci dziecka
Znachor uciekł po śmierci dziecka
Źródło: tvn24
Wstrząsająca historia spod Nowego Sącza. Pogotowie wezwane przez rodziców zastało na miejscu martwą półroczną dziewczynkę. A właściwie tylko skórę i kości. Aresztowano rodziców - już usłyszeli zarzuty i grozi im 10 lat więzienia. Jutro prokuratura przesłucha matkę dziewczynki. Z naszych informacji wynika, że chce ona opowiedzieć o kontaktach ze znachorem, pod którego wpływem miała być cała rodzina. I tu okazuje się, że tragedia spod Nowego Sącza to nie jedyny przypadek śmierci dziecka, którym miał zajmować się ów znachor - jak mówią o nim w okolicy "boży człowiek", bo mający dar uzdrawiania od Boga.

Źródło: tvn24

Czytaj także: