Justyna Suchecka: czy pierwszy raz od lat możemy cieszyć się z frekwencji wśród młodych wyborców?
Dr Jakub Sawulski: Ta zmiana jest fundamentalna. 62 procent głosujących w grupie 18-29 lat to jest fantastyczny wynik na tle wcześniejszych wyborów. Rok temu w wyborach parlamentarnych mieliśmy 46 procent frekwencji wśród młodych i równocześnie 66 procent w grupie 60 plus. Dwa lata temu w wyborach samorządowych głosować poszło tylko 35 procent najmłodszych wyborców.
Tym razem odsetek młodych był wyższy niż tych po sześćdziesiątce.
To oczywiście trochę wynika z koronawirusa, bo ta frekwencja w grupie 60 plus była dosyć niska w porównaniu do wyborów w przeszłości. Ale skupmy się na samych młodych, bo tu zmiana jest naprawdę spora.