Ogromne malowidła powstały na czterech silosach przy ul. Chmielnej na osiedlu Branibroskim w Zielonej Górze. Przedstawiają artystyczne ujęcie czterech żywiołów autorstwa zielonogórskich muralistów Jakuba Bitki i Łukasza Chwałka.
Kolorowe malowidła znajdują się na walcowatych zbiornikach o wysokości 7 m i obwodzie 95 m każdy. Na każdym powstał mural symbolizujący inny żywioł: wodę, ogień, powietrze i ziemię.
Cztery silosy na ul. Chmielnej należące do Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji od lat nie pełnią swojej funkcji od lat. Szare i obskurne psuły wizerunek tej części miasta. W ich sąsiedztwie znajdują się bloki mieszkalne.
Nie tylko bryły
Konkurs na koncepcję i wykonanie murali wygrało dwóch zielonogórskich artystów Jakub Bitka i Łukasz Chwałek. Forma murali ewoluowała. Pierwotnie miały dominować bryły geometryczne, ostatecznie przedstawiają także inne elementy.
- Było to dla nas duże przeżycie, a zarazem i wyzwanie. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy wziąć udział w tym projekcie. Myślę, że naszą koncepcję wzbogaconą o pomysły mieszkańców udało się zrealizować – powiedział jeden z wykonawców murali Łukasz Chwałek.
Wodę symbolizuje dwudziestościan. Na muralu są poza tym m.in. wodne zwierzęta i próba ukazania, jak w tym środowisku powstawało i ewoluowało życie.
Ziemię symbolizuje sześcian wraz z roślinami i zwierzętami. Na tym muralu jest między innymi człowiek pierwotny i jaskinia.
Symbolem ognia stał się czworościan. Tutaj artyści ukazali swoje refleksje na temat rozwoju cywilizacji, wojny i boomu przemysłowego.
Znakiem powietrza jest ośmiościan. Oprócz niego na muralu znalazły się m.in. motywy związane z podbojem kosmosu i sztuczną inteligencją.
Pomysł społeczników
Murale to pomysł Grupy Inicjatywnej z ulicy Chmielnej, która zdobyła na ten cel pieniądze w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego – 150 tysięcy złotych.
- To oddolna, obywatelska inicjatywa. Pierwszym jej efektem było wybudowanie placu zabaw dla dzieci, takiego miejsca rekreacji. Został otwarty przed rokiem. To miejsce szpeciły jednak sąsiadujące z nim silosy. Wówczas padł pomysł stworzenia na nich kolorowych murali. Dzięki aktywności i głosom mieszkańców projekt uzyskał finansowanie z budżetu obywatelskiego, a wodociągi wsparły naszą inicjatywę - mówi Agnieszka Opalińska z Grupy Inicjatywnej z ulicy Chmielnej, na co dzień wykładowca akademicki na Uniwersytecie Zielonogórskim
Prace trwały blisko pół roku. Do wykonania murali zużyto około 600 litrów farby wodnej i około tysiąc puszek farb w sprayu. Łącznie farba pokryła około 2,5 tysiąca metrów kwadratowych betonowych ścian silosów.
Autor: FC/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UM Zielona Góra