Przechodziła przez jezdnię, nagle z pasów zmiotło ją auto

Kobietę potrącił nadjeżdżający samochód
Zielona Góra. Wypadek na pasach
Źródło: Lubuska policja
Ona przechodziła już przez przejście dla pieszych, on z impetem w nią wjechał. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta została odrzucona na kilkadziesiąt metrów. Wypadek z Zielonej Góry nagrała kamera miejskiego monitoringu.

Policjanci z Zielonej Góry opublikowali nagranie z monitoringu, na którym widać wypadek. Doszło do niego w miniony piątek na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Sienkiewicza.

Kobietę potrącił nadjeżdżający samochód
Kobietę potrącił nadjeżdżający samochód
Źródło: Lubuska policja

- W 47-letnią kobietę, która znajdowała się już na środku drogi, z impetem wjechał kierujący audi. 41-latek z taką siłą uderzył w pieszą, że ta została odrzucona o kilkadziesiąt metrów. Chwilę później na pomoc kobiecie ruszyli świadkowie – poinformował Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Wśród osób, które rzuciły się na ratunek 47-latce, był ratownik medyczny. To on, do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego, udzielił pokrzywdzonej niezbędnej pomocy medycznej.

- Kobieta w ciężkim stanie, między innymi ze złamaniami nóg i poważnym urazem głowy, została przetransportowana do zielonogórskiej placówki zdrowia. 41-letni kierujący w chwili zdarzenia drogowego był trzeźwy. Policjanci zabrali mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny – dodaje Maludy.

Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia
Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia
Źródło: Lubuska policja

Na razie sprawę analizują policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Nadzór nad postępowaniem w sprawie tego wypadku objęła prokuratura.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Ku przestrodze

Policjanci nieustannie apelują o rozwagę na drogach. Nagranie z wypadku w Zielonej Górze opublikowali ku przestrodze. - Kierowca musi mieć zakodowane, że w mieście, nie tylko na oznakowanym przejściu dla pieszych, ale i poza nim w każdej chwili na drodze może znaleźć się pieszy. Szybka reakcja tylko przy małej prędkości pozwoli nam uniknąć potrącenia. Ale także piesi muszą zdawać sobie sprawę, że nie zawsze są widoczni nawet - wydawać by się mogło - w miejscach, w których powinni mieć zapewnione bezpieczeństwo - przypomina Maludy.

Najczęstszą przyczyną wypadków z winy kierowców jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. Zbliżając się do niego starajmy zachować się maksymalną czujność i ostrożność. Bardzo niebezpieczne jest również wyprzedzanie na pasach czy omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by przepuścić pieszego. Poza terenem zabudowanym, zwłaszcza w warunkach ograniczonej widoczności pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej prędkości, tak aby móc bezpiecznie zareagować i nie doprowadzić do potrącenia. Odpowiedzialny kierowca to taki, który posiada zdolności do przewidywania sytuacji na drodze. 
Marcin Maludy
rzecznik lubuskiej policji
Czytaj także: