To miała być rutynowa kontrola, która jednak zakończyła się spektakularnym pościgiem. Zielonogórscy policjanci zatrzymali 20-latka, który uciekał przed patrolem i po drodze popełnił kilkadziesiąt wykroczeń. Brawurową ucieczkę kierowcy nagrał wideorejestrator.
Policjanci z grupy "Speed" to funkcjonariusze, którzy zajmują się zwalczaniem piractwa drogowego. Tak było też w piątek, gdy patrol z Zielonej Góry (woj. lubuskie) czuwał nad bezpieczeństwem na drodze ekspresowej numer 3. Na swojej drodze policjanci spotkali 20-letniego kierowcę audi. - Po pierwszej próbie zatrzymania do kontroli drogowej zaczął uciekać przed funkcjonariuszami. Kierujący nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe i dalej uciekał, jadąc w kierunku Sulechowa. Stwarzał przy tym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego oraz popełniał kolejne wykroczenia: jechał z prędkością nawet 250 kilometrów na godzinę, wielokrotnie wyprzedzał samochody z prawej strony, jadąc pasem awaryjnym – relacjonuje Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Policja: porzucił samochód, zostawił pasażerkę
Lista grzechów 20-latka jest długa. Mężczyzna - jak informuje policja - wyprzedzał inne pojazdy i zmuszał kierowców z naprzeciwka, by ci zjechali na pas awaryjny. Podczas jednego z takich manewrów z trudem uniknął zderzenia. Nie zwolnił, nawet gdy wjechał na teren małej miejscowości. 20-latek nie zatrzymywał się, minął miejscowość Brzezie, a potem ruszył w kierunku Sulechowa. - Uciekając, w pewnym momencie zjechał na ulicę Północną i tu zakończył swoją podróż, porzucając samochód na polnej drodze. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zastali tam świadków, którzy wskazali mundurowym drogę ucieczki kierowcy. W samochodzie pozostała 18-letnia pasażerka, mieszkanka województwa wielkopolskiego - powiedział Maludy.
Ponad 30 wykroczeń
Zatrzymany kierowca to 20-latek z Żar. Szybko okazało się, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów, jest poszukiwany przez prokuratury w Żarach, Wrocławiu i Lesku.
- Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, naruszenie sądowego zakazu oraz popełnienie wielu wykroczeń. Policjanci naliczyli ich w sumie ponad 30 - dodaje rzecznik.
Zgodnie z Kodeksem karnym przestępstwa, jakich dopuścił się mężczyzna, zagrożone są karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Już wiadomo, że osobne postępowanie zostanie wszczęte w związku z wykroczeniami, które popełnił, uciekając przed policjantami.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja