Z dnia na dzień zburzyli kościół. Ksiądz broni swojej decyzji

[object Object]
Tak wygląda plac, na którym jeszcze w sobotę stał kościółTVN 24 Poznań
wideo 2/6

Proboszcz z poznańskiego Moraska twierdzi, że rozbiórka opuszczonego kościoła była zgodna z prawem. Murem za nim stoi część parafian. Urzędnicy jednak nie mają wątpliwości - pozwolenia na rozbiórkę świątyni nie było. - Z naszego punktu widzenia był to obiekt zabytkowy - mówi przedstawicielka biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Spór o kościół św. Trójcy przy ul. Franciszka Jaśkowiaka na poznańskim Morasku toczył się od lat. Parafia chciała wyburzyć opuszczoną świątynię. Sprzeciwiała się część mieszkańców i urzędnicy.

- Z naszego punktu widzenia był to obiekt zabytkowy - mówi Magdalena Kostencka-Burek, zastępca dyrektora biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu.

Kościół wybudowali sami mieszkańcy, by nie chodzić 10 km do kościoła w Chojnicy. Z własnych pieniędzy zakupili ziemię i postawili kościół. Po II wojnie światowej stał opuszczony. W czasie, gdy budowano kościół w Suchym Lesie, służył za betoniarnię. Od 2007 r. trwał spór miedzy kościołem a mieszkańcami dotyczący jego przyszłości.

- To była skromna świątynia, jednak z wieżą, która była widoczna z wielu punktów, na wzniesieniu, przy zbiegu najważniejszych ulic, charakteryzująca się drobnym detalem, ale jednak ciekawym. Pokazywał on, że choć wspólnota była wtedy skromna, to miała ambicję postawienia swojej świątyni - mówi Kostencka-Burek.

Proboszcz: rozbiórka była konieczna

Kościół z lat 30. na poznańskim Morasku za kilka tygodni miał znaleźć się na liście zabytków.

Zdaniem proboszcza parafii, rozbiórka była jednak uzasadniona, bo obiekt groził zawaleniem. Miały o tym świadczyć dwie opinie ekspertów. - Rozbiórka odbyła się zgodnie z przepisami prawa budowlanego. Konieczność rozbiórki wynikała z dokumentów, które dostaliśmy. Trzeba to było zrobić jak najszybciej - przekonuje ks. Tomasz Kulka.

Popiera go znaczna część parafian. - Bogu niech będą dzięki! Co tu było z tego kościoła?! Dom publiczny! Pijaki tu chodzili, się załatwiali. Moi dziadkowie, którzy go budowali w grobie się przewracali! - mówiła jedna z parafianek.

Jak twierdzą, obiekt był niebezpieczny, a jedna ze ścian miała się przechylać. Dodatkowo często eksplorowała go młodzież, co groziło tym, ze dojdzie tu do jakiejś tragedii.

Jak przekazał proboszcz, na razie parafia nie ma konkretnych planów odnośnie tego, co znajdzie się na tej działce.

- Jak kiedyś będziemy budować kaplice przy cmentarzu, to chciałbym, żeby to była w mniejszej skali kopia tego kościoła. Jeśli się uda, to włożymy okna z niego i stanie odpowiednia tablica z wyszczególnionymi osobami, które załatwiały jego budowę. Nie chcemy zapomnieć o tym co tu było - przekonuje ksiądz.

Urzędnicy: niekoniecznie

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przekonuje jednak, że proboszcz nie ma racji. - Przepisy prawa budowlanego pozwalają jedynie rozpocząć roboty rozbiórkowe w takim zakresie, w jakim to niezbędne, na przykład ze względu na bezpieczeństwo ludzi i mienia. Nie zwalnia to jednak z obowiązku inwestora o wystąpienie i uzyskanie pozwolenia na rozbiórkę całego obiektu budowlanego. Powołanie się na ten przepis w tym wypadku jest błędem - mówi Paweł Łukaszewski.

Jak podaje, do rozbiórki potrzebna była zgoda z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania oraz konsultacja z biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków. Obu warunków nie spełniono.

Jednocześnie przypomina, że dzień przed rozbiórką do PINB trafił wniosek o kontrolę stanu technicznego budynku. - Złożył go pełnomocnik parafii - wyjaśnia Łukaszewski.- Niech sami państwo sobie odpowiedzą na pytanie, jak należy to skomentować - puentuje Łukaszewski.

MKZ zbiera już dokumenty dotyczące sprawy i zapowiada wyciągnięcie konsekwencje wobec inwestora. Jak mówi Kostencka-Burek, parafia doskonale wiedziała, że ich opinia co do rozbiórki budynku jest negatywna. - Możliwości adaptacji obiektu były bardzo duże i było przyzwolenie na to z naszej strony - dodaje.

Kościół przed rozbiórką | Stowarzyszenie im. W. Bogusławskiego

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Radosław Derda, TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24