Policjanci z gorzowskiej drogówki odzyskali skradzioną w Niemczech naczepę wypełniona kawą o wartości prawie 900 tys. zł. - Zatrzymano 23-letniego mieszkańca podgorzowskiej Witnicy – poinformował w poniedziałek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Informację o podejrzanym transporcie gorzowska policja otrzymała w piątek. Wynikało z niej, że w rejonie miasta może znajdować się tir ze skradzioną naczepą. Funkcjonariusze drogówki szybko namierzyli pojazd i zatrzymali przy stacji paliw na zjeździe z trasy S3 przy ul. Szczecińskiej.
Samochód prowadził 23-letni mieszkaniec Witnicy. Został zatrzymany.
- Usłyszał zarzut kradzieży naczepy z towarem. Ponadto okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i zarzuty związane ze składaniem fałszywych zeznań – powiedział Maludy.
Odpowie też za fikcyjną kradzież
Mężczyzna odpowie też za inną sprawę. - Łącznie usłyszał cztery zarzuty. Dwa kolejne związane są z sytuacją, która miała miejsce jeszcze w lutym tego roku. Wówczas to złożył zawiadomienie o kradzieży swojego auta, osobowego mercedesa. Jak ustalili policjanci do takiego zdarzenia jednak nie doszło. W związku z tym usłyszał zarzuty za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań - podaje Maludy.
Na wniosek prokuratury witniczanin został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Skradzioną w Niemczech naczepę wraz z ładunkiem odebrał już właściciel.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań/ PAP