Ojciec: usłyszeliśmy, że trzeba rodzić, a nie ciąć. Szpital: nic nie zapowiadało tragedii

Poród trwający 14 godzin zakończył się śmiercią dziecka
Poród trwający 14 godzin zakończył się śmiercią dziecka
TVN24 Poznań
Ordynator oddziału poprosił o zawieszenie w obowiązkach do czasu wyjaśnienia sprawyTVN24 Poznań

- Co ty, nie wiesz, że jak się w ciążę zachodzi, to trzeba rodzić, a nie ciąć - cytuje lekarza świebodzińskiego szpitala mąż kobiety, której odmówiono cesarskiego cięcia. Rodziła 14 godzin i kilka razy prosiła o zabieg, którego ostatecznie się nie doczekała. Chłopiec opuścił łono matki, ale porodu nie przeżył. - Nic nie wskazywało, że taka tragedia nastąpi. Przebieg porodu oceniany jest przez lekarza, który go prowadził, jako prawidłowy. Co było przyczyną zgonu dziecka, musi wyjaśnić prokuratura - mówi prezes szpitala.

- Te 14 godzin na porodówce to był dla nas koszmar. Myślałem, że takie rzeczy to tylko w filmach, albo ktoś sobie wymyśla w opowieściach, ale to się stało naprawdę - mówi Jarosław Kostrzewa, ojciec zmarłego noworodka.

"Jarek, ratuj"

Relacja mężczyzny jest dramatyczna. Początkowo nic nie wskazywało, że jakiekolwiek komplikacje mogą nastąpić. Około 6 rano jego żona przyjęta została na porodówkę. Poród się przedłużał, według Kostrzewy, już ok. 12 małżonka opadła z sił. Podano jej wszystkie możliwe środki, lekarstwa, które miały pomóc. Nie pomogły.

- Około 16 żona poprosiła, żeby zawołać doktora. Chciała cesarskie cięcie. Wiadomo, matka najlepiej potrafi ocenić taką sytuację - mówi Jarosław Kostrzewa. Z żoną od kilku lat są szczęśliwymi rodzicami jednego dziecka.

- Przyszedł lekarz. Powiedzieliśmy o cięciu, że żona nie ma sił, a on na to "co ty, nie wiesz, że jak się w ciążę zachodzi, to trzeba rodzić, a nie ciąć". A wtedy żona do mnie "Jarek, ratuj!" - relacjonuje.

Lekarz do końca pozostał nieugięty w swoim postanowieniu. - Tylko położna robiła wszystko, żeby żona czuła się dobrze, bezpiecznie. Wspaniała kobieta - dodaje Kostrzewa.

Dziecko urodziło się sine

Godziny mijały, a na oddziale nerwowo. Około 19:40 dziecko opuściło łono matki. Było sine. Niezwłocznie podjęto reanimację, ale przyniosła ona skutku. Chłopiec był martwy.

Dla rodziny to był szok. Wszystkie wykonywane wcześniej badania wskazywały, że dziecko było zdrowe. Kostrzewa ma żal do szpitala. Uważa, że cesarka mogłaby uratować synowi życie.

- Lekarz miał 14 godzin, żeby podjąć jakąś rozsądną decyzję. Później rozmawiałem z nim. Pracuje w tym zawodzie 30 lat, ale nie wiedział, co się stało, nie był w stanie mi tego wytłumaczyć - kończy ojciec zmarłego dziecka.

Sprawa wstrząsnęła szpitalem

Jeszcze tego samego wieczora na miejsce wezwana została policja, przyjechał też prokurator. Śledczy zabezpieczyli dokumentację medyczną. Wszczęte zostało śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, poprzez nieprawidłowo wykonaną akcję porodową.

CZYTAJ WIĘCEJ O PRACY ŚLEDCZYCH W TEJ SPRAWIE

Sekcja zwłok noworodka została już wykonana. Teraz prokuratura czeka na opinię biegłych. Kiedy będzie znana bezpośrednia przyczyna zgonu, śledczy będą sprawdzać, czy doszło do błędu lekarskiego.

Również sam szpital deklaruje chęć szybkiego wyjaśnienia sprawy. Zaoferował także pomoc psychologiczną rodzicom. Ordynator oddziału, pełniący tamtego dnia dyżur, do czasu wyjaśnienia sprawy został zawieszony w obowiązkach. Cały personel lecznicy jest wstrząśnięty tym zdarzeniem.

- Nic nie wskazywało, że taka tragedia nastąpi. Przebieg porodu oceniany jest przez lekarza, który go prowadził, jako prawidłowy. Co było przyczyną zgonu dziecka, musi wyjaśnić prokuratura - mówi prezes szpitala Wiesława Cieplicka.

Dziecko zmarło po 14-godzinnym porodzie. "To dla nas wielka tragedia"
Dziecko zmarło po 14-godzinnym porodzie. "To dla nas wielka tragedia"TVN 24 Poznań

Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium