W ciągu dwóch pierwszych miesięcy nowego roku szkolnego, poznańska straż miejska ustawiać będzie fotoradary na drogach w okolicach szkół. - Uczniowie, którzy wrócili z wakacji są jeszcze rozkojarzeni. Nie trudno o wypadek - przyznaje Przemysław Piwecki, rzecznik SM w Poznaniu.

Urządzenia rozstawiane będą w siedmiu lokacjach na terenie całego miasta. Pomiary prędkości odbywać się będą m.in. na ulicach Zamenhofa, Starołęckiej, czy Piłsudskiego. Każda z nich przebiega w pobliżu szkół, co w szczególności naraża najmłodszych na niebezpieczeństwa związane z brawurą piratów drogowych.

"Noga z gazu"

- Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo uczniów. Młodzież, dzieci, którzy wrócili z wakacji są jeszcze rozkojarzeni. Tak więc nie trudno o wtargnięcie na jezdnię, nie trudno o wypadek. Skutki tego mogą być tragiczne - mówi Piwecki i apeluje:

- Prosimy kierowców, sprawdzajcie gdzie stoimy, o jakich godzinach, i noga z gazu - kończy.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań