Policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który w połowie sierpnia ukradł z Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej rzeźbę przedstawiającą Św. Franciszka. Udało się go zidentyfikować dzięki nagraniom z monitoringu. Jak się okazało, figurkę zawinął w kurtkę.
Do kradzieży XVIII-wiecznej figury św. Franciszka z Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej doszło 18 sierpnia.
Złodziej kupił bilet do muzeum i poszedł zwiedzać wystawę. Przechodził przez kolejne pomieszczenia i przyglądał się eksponatom. Przez cały czas w ręku trzymał kurtkę. Łącznie spędził w muzeum ponad 40 minut i wielokrotnie został nagrany przez kamery monitoringu.
Samej kradzieży nie ma na nagraniu
W jednej z sal postanowił ukraść 56-centymetrową białą figurkę św. Antoniego z XVII wieku wartą 5 tysięcy złotych.
- Podejrzany wmieszał się w tłum zwiedzających. Wykorzystując chwilę nieuwagi osób znajdujących się w salach muzeum, wziął figurę, zawinął w kurtkę i wyszedł z budynku - wyjaśniał Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Jak informowało muzeum, rzeźba była jedynie uzupełnieniem ekspozycji. "Stała obok zabezpieczonej gabloty, w której prezentujemy cenny komplet naczyń liturgicznych należących niegdyś do kard. Mieczysława Ledóchowskiego". Sala, w której się znajdowała, nie była wyposażona w monitoring.
Kamery nagrały jednak mężczyznę wychodzącego z gmachu.
Dom pełen sakraliów
Policja zatrzymała go we wtorek wieczorem w jednym z kościołów na terenie powiatu krotoszyńskiego. Został wyprowadzony w kajdankach tuż przed mszą świętą. To 51-letni mężczyzna z powiatu krotoszyńskiego.
W trakcie przeszukania jego domu okazało się, że kradzież figury z gnieźnieńskiego muzeum nie była jego pierwszym przestępstwem. Policjanci odkryli dziesiątki eksponatów o charakterze sakralnym - figury, rzeźby, obrazy, lichtarze i inne przedmioty liturgiczne. Wśród nich funkcjonariusze rozpoznali obraz "Jezusa z pielgrzymem" skradziony dwa lata temu z gnieźnieńskiej fary. Szybko okazało się, że przynajmniej kilkadziesiąt eksponatów mogło zostać skradzionych z różnych kościołów i kaplic na terenie Wielkopolski.
Mężczyźnie grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: monitoring