- W przyszłym roku przy ulicy Gwarnej powstanie pierwszy w Poznaniu przystanek wiedeński - zapowiada radny Mariusz Wiśniewski. Podobne miałyby się znaleźć przy ulicach 28 Czerwca 1956 r. i Święty Marcin.
Przystanki wiedeńskie to całkowicie nowe rozwiązanie w Poznaniu. Stosowane jest w Europie, w miejscach gdzie, by wejść do tramwaju, trzeba przejść przez jezdnię.Dzięki podniesieniu jezdni do poziomu chodnika, pasażerowie łatwiej wejdą do tramwaju a samochody przed przystankiem zwolnią. Co więcej, piesi mają w tym miejscu bezwzględne pierwszeństwo - wyniesiona jezdnia jest traktowana bowiem tak jak chodnik.Pierwszym miastem, w którym pojawiły się tego typu przystanki, był Wiedeń. W Polsce takie rozwiązanie pojawiło się w Krakowie. Teraz przyszedł czas na Poznań."Tramwaj jest tu gościem"- W przyszłym roku taki przystanek powstanie na ulicy Gwarnej. Kolejnymi miejscami gdzie chcemy, żeby zastosowano to rozwiązanie są przystanki na wysokości szpitala przy ul. 28 Czerwca 1956 r. oraz na ul. Święty Marcin przy skrzyżowaniu z ul. Ratajczaka - mówi Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji.Szczególnie ciekawe wydaje się powstanie przystanku na ul. Święty Marcin. O tym, że brakuje go w tym miejscu przekonywano na debacie o przyszłości ulicy. - Dziś tramwaj na ulicy Święty Marcin jest gościem. Przejeżdża przez ulicę, ale się nie zatrzymuje. Dlatego ważne jest przywrócenie przystanku, który wiele lat temu tu się znajdował - przekonywał wówczas Wiśniewski.Podobne zdanie mają inni eksperci: - Tramwaj nie zatrzymuje się w najważniejszym miejscu, przez co Święty Marcin w tej chwili jest bardziej ulicą tranzytową niż śródmiejską - przekonywał dr Michał Beim, ekspert ds. transportu z Instytutu Sobieskiego.Teraz marzą, potem zmierząTeraz sprawdzone mają być możliwości techniczne wprowadzenie takich rozwiązań w tych dwóch lokalizacjach. O ile na Świętym Marcinie nie powinno być problemów, o tyle na 28 Czerwca 1956 r. może okazać się, że jezdnia jest zbyt wąska i samochody jednym kołem zjeżdżałyby na torowisko. - W takim przypadku powstanie przystanku wiedeńskiego w tym miejscu byłoby bezsensowne - mówi Wiśniewski.- Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, chciałbym, żeby powstały one jak najszybciej, jeśli nie w przyszłym roku, to w kolejnym - dodaje.ZTM chciał 25 takich przystankówO powstaniu przystanków wiedeńskich w Poznaniu mówi się od kilkunastu miesięcy. W marcu na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej, p.o. dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego Rafał Kupś przedstawił radnym projekt budowy takich przystanków. W sumie w projekcie ZTM pojawiło sie 25 miejsc, gdzie mogłyby się one znaleźć. Nie było wśród nich przystanku na ul. Święty Marcin.
Autor: fc/roody / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: ZTM Poznań