"Bili pięściami, kopali, wybijali szyby". Policja ujęła drugiego podejrzanego o brutalne pobicie

Obaj mężczyźni trafili na trzy miesiące do aresztu (wideo z 9 października)
Policja o zatrzymaniu sprawcy bójki na Jeżycach
Źródło: tvn24

Poznańscy policjanci zatrzymali 26-latka, który jest podejrzany o udział w brutalnym pobiciu mężczyzny na Jeżycach. Funkcjonariusze od maja szukali dwóch sprawców pobicia. Po publikacji monitoringu z całego zajścia, na początku października udało się schwytać pierwszego z nich.

Drugiego z poszukiwanych mężczyzn policjanci zatrzymali w środę.

- Od pewnego czasu ukrywał się, pomieszkiwał u znajomych, a nawet na klatkach schodowych. Funkcjonariusze namierzyli go w środę rano i zatrzymali - przekazuje Piotr Garstka z zespołu prasowego KWP w Poznaniu.

26-latek, tak jak zatrzymany wcześniej 19-latek, usłyszał zarzuty ciężkiego uszkodzenia ciała w związku z pobiciem i uszkodzenia mienia. Za tego rodzaju przestępstwa grozi im co najmniej 10 lat więzienia.

19-latek wpadł już 9 października. - Zatrzymano najbardziej agresywnego podejrzanego - informował wtedy Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Pierwszy z agresorów od 10 października przebywa w areszcie, w czwartek dołączył do niego również 26-latek.

- Osoba, która pomogła w ujęciu sprawców, otrzymała nagrodę pieniężną od Komendanta Miejskiego Policji - dodaje Piotr Garstka.

Seria ciosów

Do pobicia doszło 8 maja po godzinie 21, w jednej z kamienic przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu.

- Sprawcy pobili lokatora budynku. Bandyci bez żadnego powodu zaatakowali mężczyznę, bili go pięściami i kopali. W międzyczasie jeden z nich wybił kilka szyb na klatce schodowej. Po wszystkim uciekli - opisywał Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Na początku października opublikowano nagranie z całego zajścia. Widać na nich dwóch mężczyzn, którzy wchodzą na korytarz kamienicy. Pierwszy z nich trzyma w ręku przedmiot przypominający pistolet.

Obaj wychodzą z zasięgu kamer, na samym końcu pierwszej części filmu drugi wykonuje ruch, jakby chciał kogoś uderzyć pięścią. Kilkanaście sekund później obaj mężczyźni znów są widoczni na nagraniu. Jeden z nich idzie w kierunku wyjścia, drugi - prawdopodobnie pistoletem - wybija szyby, po czym rusza za kolegą. Po momencie cofa się, trzymając już w drugiej ręce kolejny przedmiot.

Wychodząc, atakuje mężczyznę - lokatora budynku, który w międzyczasie pojawił się w wejściu. Szybko dołącza do niego jego kompan. Lokator otrzymuje serię ciosów w twarz przedmiotem przypominającym pistolet i pięściami, a gdy upada, jest kopany i bity pięściami.

Autor: ww/ ks / Źródło: TVN 24

Czytaj także: