Wybił szybę w autobusie i wyszedł przez otwór na zewnątrz. Agresywny pasażer miejskiego autobusu z Poznania prawdopodobnie zdenerwował się tym, że pojazd zbyt długo stał w korku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 6:20 na ulicy Żeromskiego w Poznaniu. Autobus linii 193 jechał w kierunku Górczyna i stał w korku. Nagle jeden z pasażerów wybił szybę w autobusie i wyszedł przez okno na zewnątrz.
- Pasażer w taki sposób postanowił wcześniej opuścić autobus. Przez niego wszyscy pozostali podróżujący musieli być ewakuowani i czekać na kolejny autobus - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowa MPK Poznań.
Autobus został odholowany do zajezdni przy ulicy Kaczej. Tam pracownicy MPK szacują straty, na jakie naraził przedsiębiorstwo krewki pasażer.
Policja już go szuka
- Zabezpieczyliśmy monitoring z autobusu, który przekażemy policji - podaje Gajdzińska. Apeluje też do pasażerów, którzy widzieli tą sytuację o pomoc w ustaleniu okoliczności i tożsamości mężczyzny.
Jak dodaje, wszystko wskazuje na to, że takie zachowanie pasażera spowodowała frustracja wywołana korkiem, w którym utknął autobus.
- Korek był bardzo duży. Dziś w całym mieście mamy bardzo trudne warunki na drogach: jest poniedziałek, pada deszcz, do tego biomet jest niekorzystny - wymienia Gajdzińska.
Dodatkowo nad ranem nie działała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Dąbrowskiego.
Paraliż miasta
W Poznaniu od rana tworzą się też duże korki w centrum. To efekt m.in. remontu gwarancyjnego torowiska na skrzyżowaniu ulic Roosevelta i Grunwaldzkiej. Przez te prace trasy musiało zmienić osiem linii tramwajowych.
Dodatkowo zamknięty jest przejazd kolejowy na ulicy Lutyckiej na wysokości ulicy Podolańskiej.
Spory ruch panuje też na trasach wjazdowych do Poznania i - już tradycyjnie - na remontowanej obwodnicy Poznania na autostradzie A2.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań