Odradzająca się w 1918 roku Rzeczpospolita nie mogłaby przetrwać bez Wielkopolski - podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 97. rocznicy Powstania Wielkopolskiego. List odczytał w niedzielę w Poznaniu prezydencki minister Andrzej Dera.
Przez całą niedzielę w Poznaniu trwają obchody 97. rocznicy zrywu. W centralnych uroczystościach przy Pomniku Powstańców Wielkopolskich w Poznaniu uczestniczyli przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, władze regionalne i lokalne, wojsko, poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta.
"Szacunek dla pracy i przedsiębiorczości"
Na uroczystościach obecny był Andrzej Dera z gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, który odczytał list napisany przez głowę państwa.
- Odradzająca się w 1918 roku Rzeczpospolita nie mogłaby istnieć, ani przetrwać bez Wielkopolski. Tu wzięła początek historia naszego narodu. Tu, na ulice Poznania 97 lat temu wyszły polskie oddziały zbrojne, by rozpocząć walkę z wciąż jeszcze okupującymi miasto Niemcami. Walkę trudną, lecz ostatecznie zwycięską - napisał prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że powstanie wielkopolskie zapisało się w polskiej historii jako jedyne, które osiągnęło zamierzone cele.
- Stało się to możliwe dzięki odwadze i bohaterstwu żołnierzy i ludności cywilnej. Nie mniej ważne były jednak formowane przez pokolenia cechy charakteru i postawy Wielkopolan. Przede wszystkim był to gorący patriotyzm, pielęgnowany w wielkopolskich domach, wbrew germanizacji. Szacunek dla pracy i przedsiębiorczość w ciągu całego XIX stulecia stanowiły najważniejszy oręż w walce o polski stan posiadania, o rozwój cywilizacyjny i ekonomiczny tych ziem - dodał.
Macierewicz: niepodległość musi kosztować
Prezydent zaapelował, by uczestnicy powstania byli dla współczesnych poznaniaków, Wielkopolan i wszystkich Polaków wzorcem zaangażowania dla dobra narodu i ojczyzny.
Obecny na uroczystości szef MON Antoni Macierewicz podkreślił koszt poniesiony przez powstańców w walkach o ojczyznę.
- Czcimy dzisiaj pamięć tych, którzy wiedzieli, że niepodległość musi kosztować. Że nie ma niepodległości za dwa grosze i dwie krople krwi. Tutaj, w Wielkopolsce, w Poznaniu za broń chwycili Polacy, pamiętający, że nie ma sprawy istotniejszej, jak niepodległość własnej ojczyzny - powiedział.
Jak dodał, powstańcy zwyciężyli, bo byli do tego "przygotowani przez 120 lat podejmowania wysiłku niepodległościowego".
- Tego wysiłku, o którym często się dzisiaj mówi, że jest kultywowaniem martyrologii, kultywowaniem cierpiętnictwa, kultywowaniem niepotrzebnego szafowania polską krwią. Oni wiedzieli: niepodległość musi kosztować - powiedział.
Macierewicz podkreślił, że powstańcy nie tylko przynieśli wolność kolebce państwa polskiego, ale i "rozpoczęli marsz ku odbudowie niepodległej Rzeczypospolitej".
- Tej, która i nam przypomina po dzień dzisiejszy jak budować silne państwo, jak budować silną armię, jak budować silny naród. Naród, który się nie ugnie ani przed obcą przemocą, ani przed pouczeniami, co oznacza demokracja i co oznacza prawdziwa wolność - dodał.
Autor: ib/ran / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań