Zgubił się na polowaniu, odnalazł dzięki odblaskom

Pies był spokojny, nie bał się ludzi
Pies był spokojny, nie bał się ludzi
Źródło: KMP Zielona Góra
Był potulny i spokojny, pozwolił do siebie podejść. Policjanci z zielonogórskiej drogówki znaleźli w lesie błąkającego się czarnego psa. Możliwe, że nie dostrzegliby by go, gdyby nie odblaskowa kamizelka, w którą ubrał go wcześniej właściciel.

Funkcjonariusze z Zielonej Góry nie prowadzili żadnych działań w lesie. Ale przejeżdżali obok, bo planowali patrol drogi krajowej 27. Mieli sprawdzać trzeźwość kierowców na odcinku między Zieloną Górą a Nowogrodem Bobrzańskim.

Numer na obroży

Nagle zauważyli czarnego czworonoga wałęsającego się wśród drzew. - Zwierzę zwróciło ich uwagę, bo miało założoną kamizelkę odblaskową. Pies wyglądał na zagubionego, ale był spokojny, łagodny, nie bał się ludzi i pozwolił policjantom podejść - mówi Małgorzata Stanisławska, oficer prasowy policji w Zielonej Górze.

Okazało się, że na obroży pies miał wygrawerowany numer telefonu do właściciela.

Policjanci zauważyli psa jadąc na patrol drogi krajowej 27
Policjanci zauważyli psa jadąc na patrol drogi krajowej 27
Źródło: KMP Zielona Góra

Policjanci zadzwonili do mężczyzny i oddali zgubę w jego ręce. Właściciel wyjaśnił, jak zgubił się jego pupil.

Tego samego dnia razem brali udział w polowaniu. W pewnym momencie pies pobiegł za zwierzyną. Zapuścił się tak daleko, że nie umiał już znaleźć drogi powrotnej. Właściciel długo szukał go ze znajomymi. Jak podali policjanci, był wdzięczny i podziękował, kiedy przyjechali do niego ze zgubą.

Psa znaleziono przy DK 27:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: ww / Źródło: TVN 24

Czytaj także: