Wpadł w błotniste bajoro i nie mógł z niego sam wyjść. Gdy zauważyli go strażnicy miejscy ze Swarzędza (woj. wielkopolskie), był już mocno wyziębiony. Funkcjonariusze zbudowali prowizoryczny pomost i uwolnili czworonoga.
Do nietypowej interwencji strażników miejskich z podpoznańskiego Swarzędza doszło w środę około południa. Funkcjonariusze patrolowali południową cześć gminy, gdy na terenie jednego z placów budowy w Zalasewie przy ulicy Siewnej zauważyli golden retrivera. Pies ugrzązł w błotnistym, głębokim bajorze.
"Był bardzo mocno wyziębiony i nie miał już siły aby się ratować przed utonięciem w błotnistej mazi" - opisują strażnicy miejscy.
Uwolniony z pułapki
Strażnicy ułożyli "pomost" z drewnianych palet, po którym dotarli do uwięzionego psa. Ważący kilkadziesiąt kilogramów golden retriver został przeniesiony na twarde podłoże i przewieziony do schroniska.
"Jest to suczka, z dysplazją stawów biodrowych. Właściciel mieszka najprawdopodobniej gdzieś w pobliżu. Gdyby ktoś wiedział czyj to pies będziemy zobowiązani za informację" - pisali na Facebooku strażnicy.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Z pomocą internautów udało się odnaleźć właściciela psa.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Swarzędzu