33-latek podejrzany o okradanie pacjentów szpitala w Zielonej Górze (woj. lubuskie) został zatrzymany przez policję. - Sąd aresztował go na trzy miesiące – poinformowała Małgorzata Stanisławska. Mężczyźnie grozi 15 lat więzienia.
Zatrzymany 33-letni zielonogórzanin to znana policjantom postać. - Wcześniej był notowany za podobne przestępstwa - mówi Małgorzata Stanisławska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
I właśnie za działanie w warunkach recydywy mężczyźnie grozi znacznie wyższa kara, bo maksymalnie nie 10, a aż 15 lat więzienia.
Działał nie tylko w szpitalu
Według ustaleń policjantów, ofiarą 33-latka padło co najmniej 9 pacjentów z różnych oddziałów zielonogórskiego szpitala.
- Złodziej grasował na terenie całego obiektu, wykorzystując nieuwagę lub chwilową nieobecność pacjentów - powiedziała Stanisławska.
Szybko okazało się, że na swoim koncie ma znacznie więcej "grzeszków", między innymi kradzieże kart bankomatowych, za pomocą których kupował artykuły spożywcze i alkohol, płacąc zbliżeniowo.
- W sumie 33-latek usłyszał 26 zarzutów za kradzieże i kradzieże z włamaniami, za które to przestępstwa Kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie jednak odpowiadał w warunkach recydywy, co może spowodować podwyższenie wymiaru kary do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a więc do nawet 15 lat - kończy Stanisławska.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań