Trzy pijane nastolatki pobiły i próbowały okraść obywatela Arabii Saudyjskiej. Do zdarzenia doszło w jednej z bram na poznańskim Starym Rynku. Kobietom grozi za atak do 12 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu Poznań Stare Miasto zatrzymali trzy młode kobiety, które napadły i chciały okraść obcokrajowca pochodzenia arabskiego. - Oprócz usiłowania rozboju usłyszały także inne zarzuty. Grozi im kara do 12 lat więzienia - informuje Dawid Marciniak z poznańskiej policji.
Bo brama była zamknięta
Jak informuje policja, zdarzenia miało miejsce pod koniec października. Na pętli tramwajowej na Dębcu, spotkały się trzy młode kobiety w wieku 17, 18 i 19 lat.
- Napiły się piwa i postanowiły pojechać na Stary Rynek. Tam piły kolejne alkohole. W pewnym momencie postanowiły wejść do jednej z bram. Ponieważ była zamknięta, zaczęły w nią kopać. Uwagę zwrócił im przechodzący obok obcokrajowiec pochodzący z Arabii Saudyjskiej - relacjonuje Marciniak.
Najpierw wyzwiska, później ciosy
Najpierw w kierunku Saudyjczyka poleciały wyzwiska. Później dwie dziewczyny zażądały od mężczyzny pieniędzy. Kiedy odmówił, zaatakowały.
- Obcokrajowiec został kilka razy uderzony pięścią w twarz. Mimo to nie wydał napastniczkom pieniędzy. Kiedy próbował zadzwonić na policję, jedna z kobiet uderzyła go tak mocno, że zniszczyła telefon - informuje funkcjonariusz. Policję zawiadomił przypadkowy świadek
Usłyszały po cztery zarzuty
Gdy na miejsce przyjechał patrol policji, agresywnych kobiet już tam nie było. Wspólnie z poszkodowanym, policjantom udało się zatrzymać dwie kobiety. Trzecia wpadła w ręce funkcjonariuszy następnego dnia.
- Śledczy z komisariatu Poznań Stare Miasto przedstawili młodym poznaniankom po cztery zarzuty: usiłowania rozboju, zmuszenia groźbą do odstąpienia od konkretnego działania, uszkodzenia mienia oraz posiadania narkotyków. Przy jednej z kobiet policjanci znaleźli bowiem amfetaminę. Za usiłowanie rozboju grozi kara do 12 lat więzienia - informuje Marciniak.
Autor: kk/ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań | Krzysztof Kochan