Kilometr dylatacji zostanie naprawionych na Inea Stadionie w Poznaniu. Koszt operacji, około 90 tys. złotych, pokryje miasto.
- Jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie, może sobie pomalować ściany na taki kolor, jaki mu się podoba. Kiedy jednak będzie mu przeciekać dach, to nie będzie tego sam naprawiał, tylko zgłosi to do właściciela - tłumaczy Maciej Mielęcki, wicedyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
Rutynowa naprawa
Sprawa dotyczy jednak nie przeciekającego dachu. - Dylatacje to są rzeczy, za które odpowiada właściciel - odpowiada Mielęcki. - Prace te zapisane są jako przeglądy i remonty dwu i trzyletnie - dodaje i przypomina, że IV trybuna, na której naprawa izolacji zostanie wykonana, ma już 8 lat.
Z trybuny będzie można korzystać
Przetarg rozstrzygnięto dopiero za drugim razem. Zgłosiła się tylko jedna firma, która prace może zacząć w zasadzie od zaraz.
- Będą one prowadzone nad pomieszczeniami nad IV trybuną i ich prowadzenie nie spowoduje konieczności wyłączenia z użytku jakiegokolwiek fragmentu trybun – zapewnia Mielęcki.
Koszt prac to około 90 tys. złotych. Naprawa izolacji przerw dylatacyjnych oraz przejść przez IV trybunę Inea Stadionu w Poznaniu zajmie około 2 miesięcy.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA | Carte