Szukali go od dwóch lat za liczne oszustwa. Wystawiono za nim aż 16 listów gończych. Wiedzieli, że ukrywa się za granicą, ale i tam wymykał się organom ścigania. Gorzowskim policjantom udało się zatrzymać 43-latka, gdy chwilowo pojawił się znów w kraju. Teraz czeka go dłuższa odsiadka.
Do zatrzymania 43-latka doprowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.- Od pewnego czasu intensywnie pracowali nad skutecznym sposobem zatrzymania mieszkańca jednej z podgorzowskich miejscowości. Mężczyzna miał na koncie liczne oszustwa. Podejrzany był także o podrabianie dokumentów. Poszukiwany był od 2017 roku aż 16 listami gończymi. Wystawiono za nim również Europejski Nakaz Aresztowania - wyjaśnia Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.Za granicą był nieuchwytnyKryminalni ustalili, że poszukiwany ukrywa się od dłuższego czasu za granicą. Tam jednak wymykał się cały czas miejscowym organom ścigania.- Nasi doświadczeni policjanci wykorzystali bardzo zaawansowane metody pracy operacyjnej. Dzięki nim mogliśmy dojść do wiedzy, że poszukiwany mężczyzna może chwilowo przebywać na terenie powiatu gorzowskiego. Pozostało zatem zweryfikować te informacje i przygotować się do realizacji - zdradza Maludy.Wzięli go z zaskoczeniaDo zatrzymania 43-latka doszło w sobotę. Tuż po godzinie 19 w jednej z podgorzowskich miejscowości kryminalni otoczyli auto, w którym się znajdował, wyciągnęli go i na ziemi skuli kajdankami.- Był całkowicie zaskoczony takim obrotem sprawy. Nie stawiał oporu - podaje Maludy. Teraz 43-latek spędzi najbliższe 9 lat w więzieniu. Tyle czasu, zgodnie z prawomocnymi wyrokami, miał do odsiadki.
Autor: FC/ ks / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja