Poznań świętował nie tylko odzyskanie przez Polskę niepodległości. Niedaleko Placu Wolności, ulica Św. Marcin obchodziła swoje imieniny. Z tej okazji zamieniła się w deptak, którym przedefilował barwny korowód przebierańców.
Na Św. Marcinie przed południem rozpoczął się imieninowy festyn. Ulica na jeden dzień pozbyła się samochodów i zapełniła licznymi kramami i miejscami dla lokalnych artystów oraz rzemieślników.
Dukaty i podkówki
Podczas festynu sprzedawano m.in. dukaty lokalne, tzw. podkówki z wizerunkiem św. Marcina na koniu i zamku. W bramach i podwórkach zorganizowano koncerty, pokazy, kameralne spektakle teatralne, a także gry i zabawy. Punktem kulminacyjnym imienin był jak co roku barwny korowód prowadzony przez św. Marcina jadącego na koniu, któremu na końcu prezydent Grobelny przekazał na jeden dzień klucze do miasta. Do późnego wieczora na scenie przy Centrum Kultury Zamek zaplanowano występy, koncerty i pokaz sztucznych ogni. Przez cały dzień w licznych kramach ustawionych wzdłuż ulicy kupić można było tradycyjny świąteczny przysmak: rogale świętomarcińskie.
Autor: kk//ec / Źródło: TVN24 Poznań/PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Marek Zakrzewski