Przechodziła przez pasy, tuż przy kościele, z którego wracała. Z boku nadjeżdżało czarne audi. Kiedy 67-latka pokonała już większą część przejścia, została potrącona. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować.
Zdarzenie miało miejsce w Śremie, na ul. Kilińskiego, chwilę przed północą. 67-letnia kobieta wracała z kościoła. Musiała przejść przez ulicę. Wtedy wydarzyła się tragedia.
- Młody kierowca audi a4 potrącił kobietę na przejściu dla pieszych - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Jak pisze portal isrem.pl, siła uderzenia była na tyle duża, że poszkodowana znalazła się kilkanaście metrów dalej.
Z pomocą ruszyły osoby opuszczające kościół. Na miejscu niewiele później pojawiły się służby ratunkowe. Podjęto reanimację. Niestety po kilkudziesięciu minutach kobieta zmarła.
Policja na razie nie ujawnia więcej informacji. Trwa ustalanie okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło w Śremie, przy ul. Kilińskiego:
Autor: ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: isrem.pl