Około 15 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem budynków gospodarczych w miejscowości Garki w województwie wielkopolskim. Wewnątrz przebywały zwierzęta. Strażakom udało się uratować ponad 20 świń i cielę, nie wiadomo, ile zginęło w pożarze. Trwa szacowanie strat.
Strażacy z powiatu ostrowskiego otrzymali zgłoszenie o pożarze dwóch stodół około godziny 15.30. - Na miejscu stwierdzono pożar dwóch budynków gospodarskich, w których był też inwentarz w postaci prosiąt, macior, cielaków i byków - wyliczał młodszy brygadier Łukasz Frątczak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
- W pierwszej kolejności skupiliśmy się na obronie sąsiednich budynków mieszkalnych. To była zabudowa szeregowo-bliźniacza, więc było duże ryzyko rozprzestrzenienia się pożaru. Był też duży dopływ tlenu, bo od strony pola powstał silny wiatr - tłumaczy strażak. I dodał, że dopiero po zakończeniu tych działań, skupiono się na ratowaniu zwierząt. - Uratowaliśmy 20 prosiąt, jednego cielaka i maciorę. To co dało radę przeżyć w tym pożarze - zaznaczył.
Strażak zastrzegł jednak, że ze względu na silny stres gospodarzy nie jest jeszcze możliwe określenie, ile sztuk zwierząt zginęło w pożarze. - Trwa dochodzenie ilości tych zwierząt - mówił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24