Wypadek tuż przed zjazdem na autostradę A2 we Wrześni. Zderzyły się trzy samochody osobowe i ciężarówka. - Cztery osoby zostały poszkodowane - przekazał dyżurny wielkopolskich strażaków. Tir leżał w poprzek drogi, po godzinie 12 udało się go postawić. Na miejscu tworzyły się ogromne korki. Od godziny 14 trasa jest już odblokowana.
- Wywrócił się tir, który przewoził najprawdopodobniej puszki coca-coli. Na miejsce przyjechała grupa techniczna z Poznania z dźwigiem - mówił Karol Kędzierski z wielkopolskiej straży pożarnej.
Ciężarówka leżała na jezdni ponad cztery godziny. Po godzinie 12 strażakom udało się postawić naczepę na koła.
Wypadek miał miejsce tuż po godzinie 8. Na początku informowano o zderzeniu jednego samochodu ciężarowego z dwoma osobowymi. Po godzinie 11 reporterowi TVN24 udało się ustalić, że chodzi o trzy auta osobowe.
Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że to srebrny peugeot wjechał na pas ciężarówki. Jej kierowca próbował hamować, jednak nie udało mu się ominąć samochodu i doszło do zderzenia. Na auta najechały wtedy dwa kolejne.
Auta zderzyły się na odcinku Września - Miłosław, na drodze krajowej nr 15 w pobliżu miejscowości Obłaczkowo. - Cztery osoby zostały poszkodowane - przekazał dyżurny poznańskich strażaków. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Droga była przez sześć godzin nieprzejezdna. Wjazd na autostradę od strony Wrześni - niemożliwy. Wprowadzono objazdy w kierunku Konina przez Osowo, w kierunku Poznania przez Wrześnię.
Kilka minut przed godziną 14 trasę odblokowano.
Autor: ww/gp/jb / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24