Ponad 100 beczek z podejrzaną zawartością znalezionych w lubuskich Dzietrzychowicach. Przynajmniej dwie z nich się rozszczelniły. Sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. - Odpady mają charakter niebezpieczny - przyznaje dyrektor instytucji.
Ponad 100 różnego rodzaju pojemników i beczek z różnymi cieczami znaleziono we wtorek w miejscowości Dzietrzychowice. Policjanci z Żagania przeprowadzili przeszukanie na terenie prywatnej posesji.
- Policjanci znaleźli 71 metalowych beczek o pojemności 200 litrów i 31 pojemników o pojemności ponad 1000 litrów, w których znajdowały się substancje płynne i sproszkowane, niebezpieczne dla środowiska - podaje Sylwia Woroniec z żagańskiej policji.
Pobrano próbki substancji, które przekazano do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Ten wie już, co w nich się znajduje.
Bezpieczne, póki zamknięte
- Są to odpady poprzemysłowe: substancje i chemikalia laboratoryjne. Pochodzą z jakiejś lakierni czy podobnego zakładu, który się pozbył w sposób nieuprawniony tych odpadów, przekazując je tej osobie. Mają charakter niebezpieczny. Dopóki są w tych beczkach zamknięte, nie zagrażają środowisku - wyjaśnia dyrektor WIOŚ Wojciech Konopczyński.
Problem w tym, że co najmniej dwie z nich były rozszczelnione. Potrzebna była interwencja straży pożarnej.
- Doszło do małego rozszczelnienia tych pojemników. Sprawdzamy czy nie przedostały się do środowiska i nie spowodowały zmiany standardów gleby. W odpowiednich stężeniach te substancje mogą spowodować zanieczyszczenie. Na chwilę obecną nie mamy takiej wiedzy żeby się przedostały - wyjaśnia Konopczyński.
Jak dodaje, trwają czynności sprawdzające i kontrole.
Kilka beczek z nieznaną substancją policjanci znaleźli również na terenie otwartym, przed miejscowością Dzietrzychowice.
- W tej chwili dwóch naszych inspektorów dalej bada tę sprawę, czy te beczki nie są po lasach porozrzucane - tłumaczy Konopczyński.
Zawiadomiono prokuraturę
Policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej w Żaganiu wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie nieodpowiedniego postępowania z substancjami lub odpadami zagrażającymi ludziom lub środowisku.
W przypadku, gdyby właścicielowi posesji udowodniono stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób lub spowodowanie zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, groziłoby mu nawet 5 lat więzienia.
Została też wszczęta procedura związana z usunięciem niebezpiecznych dla środowiska substancji.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24