"Funkcjonariusz zgubił notatnik służbowy". W środku były dane legitymowanych przez niego osób

Autor:
MAK/ks
Źródło:
KPP Gryfino
Czy RODO działa w czasie epidemii? Łukasz Bernatowicz odpowiada
Czy RODO działa w czasie epidemii? Łukasz Bernatowicz odpowiadaTVN24
wideo 2/9
TVN24Czy RODO działa w czasie epidemii? Łukasz Bernatowicz odpowiada

Jeden z policjantów z Gryfina (Zachodniopomorskie) zgubił swój notatnik służbowy. W środku były dane osób, które funkcjonariusz legitymował w związku z kontrolą drogową albo zdarzeniem drogowym w okresie od 27 kwietnia do 14 czerwca tego roku - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Gryfinie.

O naruszeniu ochrony danych osobowych w Komendzie Powiatowej Policji w Gryfinie policja poinformowała na swojej stronie internetowej. Jak później dodano, do sytuacji doszło "wskutek zagubienia notatnika służbowego przez jednego z funkcjonariuszy Ogniwa Ruchu Drogowego KPP w Gryfinie".

"(...) problem ten tyczy się tylko i wyłącznie osób, które były legitymowane przez jednego funkcjonariusza w związku z kontrolą drogową, czy też zdarzeniem drogowym w okresie od 27 kwietnia do 14 czerwca 2020 roku"- czytamy w komunikacie.

W notatniku były m.in. takie dane, jak PESEL, adres zamieszkania, seria i numer dowodu osobistego, prawa jazdy, numer rejestracyjny kierowanego pojazdu, informacja o sposobie zakończenia interwencji, w tym ewentualne informacje o mandatach karnych i punktach karnych osób.

Osoby zainteresowane daną sprawą proszone są o kontakt z Inspektorem Ochrony Danych KPP w Gryfinie: adres do korespondencji: 74-100 Gryfino ul. Policyjna 2 adres email: iod.kpp.gryfino@sc.policja.gov.pl telefon: 477823524

Utrata kontroli, kradzież danych, sfałszowanie tożsamości

Konsekwencje naruszenia ochrony danych mogą być poważne.

"(...) utrata kontroli nad własnymi danymi osobowymi, kradzież lub sfałszowanie tożsamości, naruszenie dobrego imienia. Powyższe skutkować może m. in. próbami uzyskania przez osoby trzecie, na szkodę osoby, której dane naruszono, kredytu w instytucjach pozabankowych czy uzyskania dostępu do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej, przysługującej osobie, której dane naruszono" - opisują policjanci.

Szykuje się duża zmiana w policji. "Wpisy w notatnikach są zbędne"

Jak dodają, żeby zapobiec ewentualnym próbom wykorzystania danych, można np. założyć konto w Biurze Informacji Kredytowej oraz aktywować funkcję alert BIK, która poinformuje SMS-em o próbie uzyskania kredytu.

"Inną instytucją, weryfikującą dane osobowe jest Krajowy Rejestr Długów, który na stronie www.konsument.krd.pl umożliwia wszystkim konsumentom bezpłatne założenie konta. Dzięki temu mogą sprawdzić, czy jakiś podmiot złożył zapytanie dotyczące ich osoby oraz jakie informacje zostały udzielone. Strona wprowadza możliwość powiadomienia SMS-em lub e-mailem w sytuacji, gdy ktoś spyta o historię kredytową bez naszego pozwolenia. Daje to możliwość szybkiej reakcji – skontaktowania się z firmą, która pobrała raport lub z Policją" - tłumaczą policjanci w komunikacie.

Sprawę bada UODO i komenda

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

O wycieku danych w gryfińskiej komendzie został poinformowany organ nadzorczy – prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a w Komendzie Powiatowej Policji w Gryfinie trwają czynności, które mają wyjaśnić zdarzenie. Ostatecznie mają zostać wyciągnięte konsekwencje wobec osób, które dopuściły do utraty danych osobowych.

"W związku ze zdarzeniem rekomendowano działania korygujące, zmierzające do wyeliminowania prawdopodobieństwa wystąpienia podobnych incydentów w ochronie danych osobowych. Ponadto powyższy przypadek będzie przedmiotem odpraw służbowych, szkoleń z jednoczesnym poleceniem zwiększenia nadzoru nad dokumentacją służbową. Za zaistniałą sytuację przepraszamy" - podsumowują w komunikacie funkcjonariusze.

Autor:MAK/ks

Źródło: KPP Gryfino

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości