Sąd Rejonowy w Pabianicach (Łódzkie) aresztował 51-letniego Leszka L. podejrzanego o zabicie swojej 52-letniej żony, z którą był w separacji. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Mężczyzna zasztyletował kobietę przed domem, w którym mieszkała. Według nieoficjalnych informacji, motywem zbrodni był prawdopodobnie spór o podział majątku.
Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem. 51-letni mieszkaniec Bełchatowa przyjechał do Dłutowa k. Pabianic, gdzie od pewnego czasu mieszkała jego żona, z którą był w separacji. Według śledczych, mężczyzna siłą wyciągnął kobietę z domu i przed budynkiem zadał jej cios nożem. Następnie odjechał samochodem pozostawiając konającą ofiarę. Mimo udzielonej pomocy medycznej, kobieta zmarła.
W poniedziałek nad ranem samochód, którym jechał mężczyzna został zlokalizowany przez policjantów na jednym z parkingów w Piotrkowie Trybunalskim. Zatrzymano siedzącego w aucie 51-latka. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Prokuratura przedstawiła mu zarzut zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24