Zobacz Queen Victorię od środka!

Podziwiaj wnętrza luksusowego liniowca
Podziwiaj wnętrza luksusowego liniowca
Źródło: TVN24
Jeden z największych i najbardziej luksusowych liniowców świata, "Królowa Wiktoria", zawitał w czwartek do gdyńskiego portu. Gigant ma długość 294 metrów, wysokość ponad 60 m i wyporność ponad 90 tys. ton. Niestety, Polacy mogą go podziwiać zaledwie przez osiem godzin.
"Queen Victoria" wpływa do portu

"Queen Victoria" wpływa do portu

Tym goręcej zapraszamy Was do środka. Statek zadziwia ogromnymi przestrzeniami, które wypełniają luksusowe restauracje, sale koncertowe i apartamenty z osobnymi balkonami. W zachwyt wprawiają pierwsze na świecie "pływające muzeum" i "pływająca biblioteka" ze stylowymi spiralnymi schodami, fontanną i konserwatorium w stylu kolonialnym. Na ścianach porterty rodziny królewskiej i dzieła sztuki.

Victoria ma rok

"Queen Victoria", następczyni "Queen Mary II" i "Queen Elizabeth II", została zwodowana zaledwie rok temu. Ochrzciła ją, podczas iście królewskiej ceremonii, wybranka księcia Karola, Camilla Parker-Bowles.

Statek może zabrać na pokład 2000 pasażerów, a na szczęśliwców, którzy dostaną się na pokład, czekają nie lada atrakcje. Niezwykłe nawet jak na standard ekskluzywnych liniowców.

"Królowa Wiktoria" ma 294 metry długości i 90 tys. ton wyporności

"Królowa Wiktoria" ma 294 metry długości i 90 tys. ton wyporności

Każdy z 12 przeznaczonych dla gości pokładów ma do zaoferowania coś niezwykłego: kino, teatr, muzeum, night club czy dwupiętrową bibliotekę z sześcioma tysiącami książek.

900 załogantów dba o turystów

Jeśli ktoś jest typem domatora, może zostać w kabinie i stamtąd podziwiać bezkres mórz, bowiem aż 76 proc. kajut posiada wewnętrzne balkony widokowe.

O komfort podróżujących "Queen Victoria" dba 900 członków załogi, więc można być pewnym, że wszystkie zachcianki podróżujących będą spełnione.

Czwartkowa wizyta "Królowej Wiktorii" nie jest ostatnią w tym roku. Liniowiec zawinie do gdyńskiego portu jeszcze raz pod koniec lipca, a na następne królewskie odwiedziny trzeba będzie poczekać aż do 2010 roku.

Źródło: tvn24

Czytaj także: