Pies policyjny znalazł ciało mężczyzny w pobliżu miejscowości Florczaki w powiecie ostródzkim. Niewykluczone, że są to zwłoki 52-letniego komornika z Olsztyna, który zaginął 26 czerwca.
Zaginiony mężczyzna to komornik przy sądzie rejonowym w Ostródzie. Poszukiwania prowadzi od piątku grupa ponad 60 policjantów z psami, strażacy, płetwonurkowie oraz załoga helikoptera.
Tożsamość niepotwierdzona
Jak podało Radio Olsztyn, zwłoki wyciągnięto z bagna.
- Nie możemy jeszcze potwierdzić, że jest to ciało zaginionego, potrzebna będzie sekcja zwłok. Na miejsce jedzie prokurator - powiedziała Mariola Plichta, rzecznik prasowy KMP w Olsztynie.
- Ciało znalazł pies tropiący we wtorek ok. godz. 19 w pobliżu miejscowości Florczaki pod Ostródą - mówiła Plichta.
Poszukiwania trwają
Poszukiwany 52-latek wyjechał z miejscowości Tomaszkowo 26 czerwca (piątek) i do chwili obecnej nie wrócił do miejsca zamieszkania. Policjanci oraz strażacy przeszukiwali okolice Łukty koło Ostródy, bo właśnie tam został odnaleziony jego samochód.
Ponieważ tożsamości zwłok nie potwierdzono, poszukiwania trwają. Wszystkie osoby mające informacje na temat miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt osobisty z Komendą Miejską Policji w Olsztynie lub telefoniczny, pod numerem 112 lub 997.
Zaginiony mężczyzna ma 185 cm wzrostu i waży około 110 kg. Jest szatynem. W dniu zaginięcia ubrany był w niebieskie dżinsy, granatową koszulkę oraz ciemną kurtkę.
Autor: fil//rzw / Źródło: tvn24.pl, ro.com.pl, olsztyn.gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24