Zawiadomienie do prokuratury przeciw byłemu kierownictwu CEK NATO

Zawiadomienie do prokuratury przeciw byłemu kierownictwu CEK NATO
Zawiadomienie do prokuratury przeciw byłemu kierownictwu CEK NATO
tvn24
Do zmiany kierownictwa w CEK doszło w nocy z czwartku na piątektvn24

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, m.in. naruszenia tajemnic przez byłe kierownictwo Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO skierował do prokuratora generalnego pełnomocnik MON ds. CEK Bartłomiej Misiewicz.

Jak powiedział Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, pismo z gabinetu MON wpłynęło. Dodał, że dalsze informacje w sprawie będzie mógł przekazać we wtorek. Z kolei Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie sprawdzające z piątkowego wniosku szefa MON Antoniego Macierewicza w sprawie ujawnienia informacji niejawnej w związku z opublikowaniem 9 grudnia przez "Gazetę Wyborczą" w artykule pt. "Demolka kontrwywiadu" pisma b. szefa Centrum płk. Krzysztofa Duszy do prezydenta i sejmowej speckomisji ws. CEK. - Sprawdzamy, czy nie doszło do takiego przestępstwa - powiedział prok. Przemysław Nowak. Nie podał szczegółów. Roboczą podstawą postępowania jest art. 266 par. 2 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 3 lat więzienia dla funkcjonariusza publicznego, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli "zastrzeżone" lub "poufne" lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes.

Misiewicz powiedział dziennikarzom w poniedziałek rano przed siedzibą SKW w Warszawie, że wysłał w niedzielę zawiadomienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i oczekuje, że prokuratura jak najszybciej zajmie się tą sprawą. Jak powiedział zawiadomienie dotyczy niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień, m.in. poprzez ujawnienie tajemnic "tajne", lub "ściśle tajne", ujawnienie tajemnicy służbowej, bezprawne uzyskanie dostępu informacji i odmowę pełnienia służby. Jak dodał, w weekend otwarto komisyjnie pomieszczenia zajmowane przez kierownictwo CEK, użyczone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Znaleziono w nich dokumenty z różnymi klauzulami tajności. Ponieważ Centrum nie miało uprawnień do posiadania takich klauzulowanych informacji, zabezpieczono je i przekazano SKW. - Te dokumenty nigdy nie powinny się tutaj znaleźć. Zawierały informacje operacyjne, ale też operacyjno-rozpoznawcze, w tym również rozliczenia finansowe - które są ściśle tajne - Służby Kontrwywiadu Wojskowego - mówił.

"Sejfy nie były zabezpieczone"

Podał, że komisję powołał w piątek na jego wniosek p.o. szef SKW Piotr Bączek. - W sobotę od rana rozpoczęliśmy pracę z komisją. Wchodziliśmy komisyjnie do pomieszczeń, otwieraliśmy komisyjnie sejfy - poinformował. Podał, że w większości przypadków klucze były w drzwiach sejfów. - Sejfy nie były zabezpieczone, jeżeli chodzi o zamki szyfrowe. Po prostu były zaklejone, czyli nie były one w żaden sposób używane - powiedział.

Komisja nie wchodziła do pomieszczeń przeznaczonych dla Słowaków - zaznaczył, podkreślając, że Słowaków tutaj nie ma, bo siedziba nie jest przystosowana do przetwarzania informacji niejawnych, nie posiada kancelarii tajnej. - W takim stanie może się zajmować tylko otwieraniem kartek świątecznych i zaproszeń na opłatki - ocenił. Zadeklarował, że jest w stałym kontakcie ze stroną słowacką i po uporządkowaniu spraw CEK zaprosi ich na rozmowy. Na biurkach leżały odwołania i rozkazy stawienia się w innych miejscach pracy - mówił. Znaleziono też czyste kartki formatu A4 z podpisem b. szefa SKW gen. Piotra Pytla, notatki z działań operacyjnych sprzed kilku lat "bardzo często ostemplowane, ale niezarejestrowane w kancelarii tajnej SKW". Znaleziono też materiały klauzulowane, zarejestrowane w kancelarii tajnej - podał. - Jakim cudem one się tu znalazły? Stanowi to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - dodał.

"Państwo w państwie"

Misiewicz powiedział, że w gabinecie b. szefa Centrum polskie godło "było za żaluzjami, ale w centralnym miejscu wisiał herb Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej". - To jest bardzo ciekawa dla nas informacja - dodał.

Jak mówił, "b. kierownictwo przyznało sobie pensje - można powiedzieć siedmiokrotność średniej krajowej, nawet ponad, byli też zwolnieni z cła". - To było państwo w państwie. Bardzo się cieszę, że mogliśmy to wreszcie rozbić - podkreślił. Zapewnił, że będzie się starał jak najszybciej akredytować CEK przy NATO, bo "przy konflikcie na Ukrainie i przy przyszłorocznym szczycie NATO, który będzie się odbywał w Warszawie ten ośrodek badawczy jest bardzo potrzebny". - Cieszę się też, że dzisiaj możemy znowu stwierdzić, że zrobiliśmy kolejny krok w celu zabezpieczenia Polski i Polaków - dodał.

Nocna zmiana kierownictwa

W czwartek w nocy MON zmieniło kierownictwo tworzonego wraz ze Słowakami Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Premier Beata Szydło oceniła wówczas, że to nic nadzwyczajnego. Opozycja mówi o skandalu, po którym Polska traci wiarygodność w Sojuszu. NATO uznało, że to sprawa dla polskich władz, bo centrum nie jest jeszcze akredytowane przy NATO.

Tydzień wcześniej został przez MON odwołany dotychczasowy pełnomocnik ds. utworzenia centrum płk Krzysztof Dusza. Wszczęto wobec niego postępowanie kontrolne, jeśli chodzi o dostęp do informacji niejawnych, co czasowo zawiesza dostęp do takich informacji. Płk Dusza uważa odwołanie za nieskuteczne, bo nie otrzymał decyzji ministrów obrony Polski i Słowacji, a taki jest wymóg. Nie ma również - jak dodał - opinii Komitetu Sterującego, ciała nadzorującego całość działań CEK, w którego skład wchodzi 10 krajów. Sprawą zmian w CEK w styczniu 2016 r. zajmie się sejmowa speckomisja, która zwróci się o informacje ze strony SKW. Porozumienie o utworzeniu natowskiego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu (NATO Counter Intelligence Centre Of Exellence) zostało podpisane pod koniec września w siedzibie sojuszniczego dowództwa ds. transformacji (ACT) w amerykańskim Norfolk. Kwatera główna centrum ma się znajdować w Krakowie, część obiektów ulokowano na Słowacji, by wykorzystać tamtejszy ośrodek poligonowy. Poza Polską i Słowacją, które zostały państwami ramowymi, w powołanie Centrum włączyły się Czechy, Litwa, Niemcy, Rumunia, Słowenia, Węgry i Włochy. Zadaniem tego typu centrów (polsko-słowacki ośrodek to 24. tego typu placówka), które nie podlegają wojskowym strukturom dowódczym NATO, jest ćwiczenie i edukacja specjalistów w krajów członkowskich i partnerskich, opracowywanie doktryn, praktyczne wykorzystanie dorobku ćwiczeń, i poprawa zdolności do sojuszniczego współdziałania. Specjalności dotychczas działających centrów to m.in. obrona przed terroryzmem, medycyna wojskowa, żandarmeria, specyficzne operacje jak działania w niskich temperaturach, wojna w górach, połączone operacje morskie, wojna minowa czy przeciwdziałanie eksplozjom improwizowanych ładunków wybuchowych.

Spór o Centrum

W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" napisała, że p.o. szef SKW Piotr Bączek, bliski współpracownik ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, "sparaliżował prace nad powołaniem" Centrum. Według gazety kierownictwo MON odwołało pierwsze posiedzenie komitetu założycielskiego, wstrzymało przyjazd do Polski grupy słowackich oficerów, zablokowało dostawy sprzętu do ośrodka, odebrało centrum samochody służbowe i zaprzestało udzielania pomocy w przygotowaniu dokumentacji do utworzenia systemów teleinformatycznych. Szef ośrodka miał w tej sprawie zaalarmować prezydenta i sejmową speckomisję.

MON zdementowało te informacje, publikując oświadczenie SKW, że projekt "jest i będzie realizowany zgodnie z ustalonym harmonogramem, w pierwotnie ustalonej lokalizacji" oraz że przedstawiciele ministerstw obrony oraz służb Polski i Słowacji podtrzymali dotychczasowe ustalenia.

Jak czytamy w piśmie wystosowanym przez MON, "próba uruchomienia przez byłe kierownictwo MON i SKW tymczasowej siedziby Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu w pomieszczeniach, które uniemożliwiają przetwarzanie w nich informacji, nawet o najniższej klauzuli tajności, była oczywistym błędem i nie była ustalona z państwami, które podpisały umowę o utworzeniu Centrum".

W interpelacjach do premier Szydło i ministra Macierewicza poseł Marek Biernacki (PO) pytał, kto i na jakiej podstawie upoważnił p.o. Szefa SKW do zablokowania środków przeznaczonych na Centrum, i czy zostali o tym poinformowani partnerzy z NATO współtworzący ośrodek. Zadał też pytanie szefowej rządu, czy zna treść protestów ACT i słowackiego ministerstwa obrony wobec działań w stosunku do personelu centrum oraz "czy ograniczenie wymiany doświadczeń kontrwywiadowczych w ramach NATO jest zaplanowanym elementem strategii obronnej obecnego kierownictwa MON i SKW".

Autor: kg,mw/ja,rzw / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości
Śmierć zawodowa za śmierć dziecka i matki na drodze?

Śmierć zawodowa za śmierć dziecka i matki na drodze?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Żenujące zachowanie pana prezydenta. Mówi się, że obraził się na policjantów i dlatego nie przyszedł na uroczystości Święta Policji - powiedział w TVN24 Marcin Kierwiński, europoseł KO, były szef MSWiA. Jego zdaniem Duda "ukarał 100 tysięcy ludzi, którzy bronią naszego bezpieczeństwa brakiem takiego urzędowego zainteresowania".

Kierwiński: żenujące zachowanie nie prezydenta Polski, tylko raczej małego Andrzeja, który stoi w kącie

Kierwiński: żenujące zachowanie nie prezydenta Polski, tylko raczej małego Andrzeja, który stoi w kącie

Źródło:
TVN24

Policjanci odnaleźli wystraszoną i wyczerpaną 22-latkę, która zgubiła się w lesie koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Młoda kobieta wracała z przyjęcia urodzinowego, straciła orientację w terenie i zabłądziła. Po drodze w błotnistym terenie zgubiła buty. Z lasu na rękach wynieśli ją policjanci.

Policjanci odnaleźli kobietę, która po imprezie zabłądziła w lesie

Policjanci odnaleźli kobietę, która po imprezie zabłądziła w lesie

Źródło:
tvn24.pl

Po ogłoszeniu zwycięstwa Nicolasa Maduro w niedzielnych wyborach prezydenckich, na ulicach stolicy Wenezueli, Caracas, wybuchły masowe protesty. Wielotysięczny tłum przeciwników urzędującego prezydenta, którzy oskarżają władze o sfałszowanie wyników wyborów, skandowali: "Upadnie, musi upaść!". Zwycięstwo Maduro kwestionuje wenezuelska opozycja oraz szereg krajów Ameryki Łacińskiej i Organizacja Państw Amerykańskich.

"Upadnie, upadnie, musi upaść!". Powyborcze zamieszki w stolicy Wenezueli

"Upadnie, upadnie, musi upaść!". Powyborcze zamieszki w stolicy Wenezueli

Źródło:
PAP

Tuaregowie w Mali, którzy pod koniec ubiegłego tygodnia zabili kilkudziesięciu malijskich żołnierzy i najemników rosyjskich, po zwycięskich walkach pozowali do zdjęcia z rozpostartą ukraińską flagą. Zdjęcie opublikował w poniedziałek ukraiński "Kyiv Post".

Tuaregowie zabili co najmniej 20 rosyjskich najemników. Zapozowali z ukraińską flagą

Tuaregowie zabili co najmniej 20 rosyjskich najemników. Zapozowali z ukraińską flagą

Źródło:
PAP

Trzy floty rosyjskiej marynarki wojennej - Północna, Pacyfiku i Bałtycka oraz Flotylla Kaspijska rozpoczęły manewry, w których bierze udział około 300 okrętów i 20 tysięcy marynarzy - poinformował we wtorek rosyjski resort obrony, cytowany przez agencje Interfax i TASS.

300 okrętów, 20 tysięcy marynarzy. Wielkie manewry rosyjskiej floty   

300 okrętów, 20 tysięcy marynarzy. Wielkie manewry rosyjskiej floty   

Źródło:
PAP, Interfax

Dziesiątki tysięcy fanów na stadionie i niewiele mniej w jego okolicach - tak wyglądał ostatni koncert amerykańskiej gwiazdy Taylor Swift w Monachium. Artystka w tym tygodniu aż trzy razy wystąpi w Polsce. Efekty jej koncertów odczuwa nawet gospodarka, bo w miastach, gdzie występuje Swift, gwałtownie rosną między innymi ceny hoteli czy krótkoterminowego wynajmu mieszkań.

Swifties wywołają efekt swiftlation? Warszawa czeka na koncert gwiazdy

Swifties wywołają efekt swiftlation? Warszawa czeka na koncert gwiazdy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Akcyza na papierosy wzrośnie o 25 procent w 2025 roku oraz 20 procent w 2026 roku - wynika z informacji opublikowanej przez KPRM. Skokowa podwyżka podatku akcyzowego obejmie także płyn do papierosów elektronicznych i urządzenia do waporyzacji.

Podwyżka akcyzy na papierosy w 2025 roku. Jest nowy projekt rządu

Podwyżka akcyzy na papierosy w 2025 roku. Jest nowy projekt rządu

Źródło:
PAP

Dwoje dzieci zginęło, a dziewięcioro innych jest rannych po ataku nożownika w Southport w północno-zachodniej Anglii. Aż sześcioro z dziewięciorga dzieci walczy o życie. Lekarze starają się też uratować dwoje dorosłych opiekunów, którzy zostali zaatakowani w czasie zabawy w domu kultury. Napastnika zatrzymano. To 17-latek. Premier Wielkiej Brytaniii oraz król Karol III i królowa Kamila w osobnych oświadczeniach napisali, że są "głęboko wstrząśnięci" zbrodnią. Książę William i księżna Kate w swoim oświadczeniu dodali, że jako rodzice nie potrafią sobie wyobrazić tej tragedii.

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, sześcioro w stanie krytycznym

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, sześcioro w stanie krytycznym

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

Barbara Nowak zastąpiła na stanowisku pełnomocnika PiS w Krakowie Michała Drewnickiego - poinformował w poniedziałek odwołany z tej funkcji polityk. "To nie może być prawda. Ktoś musiałby stracić kontakt z rzeczywistością, żeby dymisjonować Michała Drewnickiego" - skomentowała zmianę Beata Szydło.

Barbara Nowak nową pełnomocniczką PiS w Krakowie. Beata Szydło: to nie może być prawda

Barbara Nowak nową pełnomocniczką PiS w Krakowie. Beata Szydło: to nie może być prawda

Źródło:
tvn24.pl

Japonka, Coco Yoshizawa oczarowała sportowy świat, a ma zaledwie 14 lat. W kobiecej deskorolce tylko kilka z 22 startujących w Paryżu skaterek ma 20 lat lub więcej. Teraz ani Polki ani Polacy nie startują w tej dyscyplinie, ale zainteresowanie deskorolką w naszym kraju nie słabnie. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tony Hawk patrzy i nie dowierza". Rozrywka dla nastolatków szansą na olimpijski medal

"Tony Hawk patrzy i nie dowierza". Rozrywka dla nastolatków szansą na olimpijski medal

Źródło:
TVN24

W związku z 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego w Muzeum Warszawy otwarta zostanie wystawa "Sylwester 'Kris' Braun. Fotograf od powstania". Wydarzeniu towarzyszy premiera albumu o takim samym tytule. Poznajemy w nim szczegóły biografii wybitnego fotografa, a także historię jego asystentki Berty Weissberger. Jej udział w dokumentacji powstania został przez Brauna przemilczany.

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek w Durbanie w Republice Południowej Afryki dwóch uzbrojonych mężczyzn zastrzeliło nauczycielkę szkoły podstawowej na oczach jej uczniów. Władze oświatowe potwierdziły informacje o morderstwie.

Bandyci weszli do szkoły w Durbanie i zastrzelili nauczycielkę na oczach uczniów

Bandyci weszli do szkoły w Durbanie i zastrzelili nauczycielkę na oczach uczniów

Źródło:
PAP

Rodzina zgłosiła zaginięcie 80-latki. Trwała akcja poszukiwawcza, gdy do dyżurnego policji zadzwonił dzielnicowy, który na środku ruchliwej drogi zauważył starszą kobietę. Była zdezorientowana i wyczerpana. Gdy podał rysopis, okazało się, że to zaginiona.

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Viktora Orbana boli to, że Polska współdecyduje o polityce całej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, odnosząc się do słów węgierskiego premiera, który skrytykował polski rząd. Jak mówił Grabiec, "to jest takie tupanie nogą, trochę przypominające dziecko, które się zdenerwowało". - Węgry zostały same. Nie ma już rządu PiS-u, który wspierałby Orbana - stwierdził.

Szef kancelarii Tuska: Orban tupie nogą jak dziecko. Nie będzie cukierka. Węgry zostały same

Szef kancelarii Tuska: Orban tupie nogą jak dziecko. Nie będzie cukierka. Węgry zostały same

Źródło:
TVN24

Japońska agencja meteorologiczna wydała w poniedziałek dla 38 prefektur ostrzeżenie przed zagrażającą życiu falą upałów. Tego dnia w południe na wielu obszarach na wschodzie Honsiu - głównej wyspy Japonii - odnotowano temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza.

Ponad 40 stopni. Wydano ostrzeżenia przed udarem cieplnym

Ponad 40 stopni. Wydano ostrzeżenia przed udarem cieplnym

Źródło:
PAP, 3.nhk.or.jp

- Procedura jest nieco skomplikowana i ona może jeszcze ewokować różnymi zakrętami w ramach tego postępowania - mówił w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, były sędzia TSUE, były prezes TK. Komentował wnioski o uchylenie immunitetów europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, jakie dziś zostały skierowane przez prokuratora generalnego Adam Bodnara do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Źródło:
TVN24

Polacy w minionym roku spędzili ponad 26 milionów dni na zwolnieniach lekarskich od psychiatrów. W 2020 roku liczba ta wynosiła jeszcze 23,8 miliona dni. Zaburzenia psychiczne, między innymi depresja, znajdują się w czołówce przyczyn L4 w naszym kraju. Paweł Żebrowski z ZUS w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wyjaśnia, jakie prawa i obowiązki wynikają z tytułu przebywania na L4 właśnie od psychiatry i czy różnią się one od tych wystawionych przez pozostałych lekarzy.

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Źródło:
tvn24.pl

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nawet dożywocie grozi 48-latkowi, który włamał się do jednego z domów w Środzie Wielkopolskiej i ranił młotkiem 84-latkę oraz jej syna. Kobieta zmarła w szpitalu, a jej syn, wikariusz z parafii w Dąbrówce, wciąż jest hospitalizowany. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny.

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kochający dziadek dla ukochanego wnuczka byłby w stanie poruszyć niebo i ziemię. Dziadek chorego Olinka chce objechać Polskę rowerem. Choć i kręgosłup, i kolana krzyczą, by tego nie robił. Do pokonania ma ponad trzy i pół tysiąca kilometrów. Do zebrania - jak największą kwotę na leczenie chłopca.

Dziadek Olinka podjął kolejne wyzwanie. "Pokazuje nam wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych"

Dziadek Olinka podjął kolejne wyzwanie. "Pokazuje nam wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych"

Źródło:
Fakty TVN

Kim Dzong Un osobiście nadzorował ewakuację około pięciu tysięcy mieszkańców miejscowości dotkniętych powodzią - przekazano w reżimowych północnokoreańskich mediach. Opublikowano w nich też propagandowe zdjęcia, na których widać dyktatora patrzącego na powódź z okien swojego luksusowego samochodu.

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Źródło:
PAP

1 sierpnia mija 80 lat od dnia wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji dodatek do "Gazety Wyborczej" "Ale Historia" wydrukował rozmowę byłego wiceszefa gazety Jarosława Kurskiego ze Zbigniewem Gluzą, szefem Ośrodka Karta. Rozmowa dotyczy sensu Powstania, a jej tytuł "Kto jest winien godziny W" wskazuje, że będą to głosy w toczącym się od lat sporze o sens najtragiczniejszego wydarzenia naszej współczesnej historii.  

Rocznica

Rocznica

Źródło:
tvn24.pl

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trudno tu odnieść sukces uczciwie" - mówi w oficjalnym zwiastunie "Pingwina" tytułowy bohater grany przez Colina Farrella. Nowy, ośmioodcinkowy serial z miasta Gotham to spin-off hitowego "Batmana" z 2022 roku. HBO właśnie ujawniło, kiedy odbędzie się jego premiera i gdzie będzie można go zobaczyć.

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Źródło:
tvn24.pl

Piękny Kazimierz Dolny i festiwal filmowy BNP Paribas Dwa Brzegi, gdzie już po raz 18. na fanów kina z całej Polski oprócz pokazów filmowych czekają liczne spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Na miejscu jest nasze reporterka filmowa Ewelina Witenberg, która rozmawiała z aktorem Maciejem Radelem, gwiazdą serialu "Lady Love", który powstaje dla platformy streamingowej Max.

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

Źródło:
Fakty po Południu TVN24