- W śledztwie w tzw. mafii paliwowej udało się pozyskać świadka koronnego, dzięki niemu udało się zatrzymać dziś 13 podejrzanych. Rozpracowano także sieć dystrybucji podrabianego paliwa - poinformował minister - Jego wiedza pozwoliła przybliżyć prokuraturze istotne informacje na temat dystrybucji paliw. Mafii od 2004 r. udało się wprowadzić do obrotu co najmniej 25 mln litrów paliwa, które oczywiście było oszukiwane. Według ostrożnych szacunków jest to ilość, którą może wyprodukować mała rafineria - wyjaśnił Ziobro.

Zbigniew Ziobro ustosunkował się także do wypowiedzi Romana Giertycha, który w wywiadzie dla Radia Zet zarzucił ministrowi i prokuratorom opieszałość oraz brak widocznych postępów w sprawie mafii paliwowej.

- Obecnie jest znacznie mniej przecieków do prasy, a znacznie więcej działań. Oczywiście prokuratura dokonuje co jakiś czas zatrzymań i zabezpiecza majątek o znacznej wartości. My nie organizujemy co 2 tygodnie konferencji prasowych i dlatego politycy, w tym Roman Giertych, wyciągają fałszywe wnioski, że w sprawie mafii nic się nie dzieje. Tymczasem jest odwrotnie. - twierdzi minister sprawiedliwości. - Prowadzona jest rzetelna prokuratorska praca, która przynosi Polsce wiele dobrego - dodał minister.

Zbigniew Ziobro: Giertych na temat mafii paliwowej wprowadza Polaków w błąd

Zbigniew Ziobro powołał się na statystykę według której przez 5 lat prowadzenia śledztwa, w czasie poprzedniej kadencji sejmu, zarzuty postawiono łącznie 146 osobom. Natomiast w okresie od 1 listopada 2005 r., czyli od 2 lat w sprawie zatrzymano 240 osób. - Akty oskarżenia w tym czasie objęły 94 osoby. Tymczasem przez 5 lat poprzednich rządów oskarżenie usłyszały tylko 62 osoby - podał Ziobro. - To pokazuje niezbicie, że dane, na które powołuje się Giertych są nieprawdziwe i nie ma żadnych podstaw by twierdzić że aktywność prokuratury spadła do 10 procent - dementował minister.

Źródło: PAP, TVN24, IAR