Koleżeński Sąd Dyscyplinarny PiS w piątek podtrzymał decyzję o wykluczeniu z partii Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego. - Mieliśmy nadzieję, że porozumienie i mądrość zwycięży, niestety zapadły bardzo złe decyzje dla polskiej prawicy, władze PiS zdecydowały o podziale - powiedział Ziobro.
Do godz. 13 na posiedzenie nie stawił się żaden z wykluczonych z PiS europosłów - Zbigniew Ziobro, Tadeusz Cymański i Jacek Kurski.
Ziobro miał problemy z dotarciem do Warszawy z Wrocławia, opóźnił się bowiem samolot, którym miał dotrzeć do stolicy. Podobny problem miał Kurski, który podróżował z Brukseli, jego samolot miał również opóźnienie, w związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Obaj jednak do siedziby PiS dotarli.
"Rozpatrywanie sprawy urąga zasadom kultury demokratycznej"
Kurski podkreślił, że rozpatrywanie ich sprawy w dniu expose premiera Donalda Tuska "urąga zasadom kultury demokratycznej". Każdy z europosłów mógł zjawić się z obrońcą. Mieli być nimi posłowie Solidarnej Polski. Ci jednak zostali w Sejmie, by wysłuchać expose premiera Donalda Tuska.
- Przede wszystkim jesteśmy parlamentarzystami, dziś jest jeden z najważniejszych dni w polskim parlamencie, (...) nie możemy stawić się na ul. Nowogrodzkiej w charakterze obrońców czy pełnomocników - powiedział szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk.
W czwartek Ziobro, Kurski i Cymański zaapelowali o zmianę terminu posiedzenia sądu właśnie z powodu expose Tuska. Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział jednak, że zmiana terminu posiedzenia sądu nie wchodzi w grę.
"Byłoby to smutne"
- Gdyby to była prawda, byłoby to tym bardziej smutne, że elementarne procedury i dobry styl nie byłyby przestrzegane. Chciałbym wierzyć, że to jednak nieprawda, chciałbym wierzyć, że czarny scenariusz dla prawicy nie jest realizowany. Przecież wyrzucenie nas oznacza podział - komentował Ziobro decyzję sądu wchodząc do siedziby partii. - Bardzo byśmy chcieli, aby była jedność i w przyszłości - zwycięstwo - dodał.
Po wyjściu powiedział: Mieliśmy nadzieję, że porozumienie i mądrość zwycięży, niestety zapadły bardzo złe decyzje dla polskiej prawicy, władze PiS zdecydowały o podziale.
Jacek Kurski zapowiedział z kolei, że w ramach protestu co do decyzji sądu koleżeńskiego swoje przejście do klubu Solidarnej Polski ogłosi kolejny z posłów PiS.
Wyrzucą też posłów z SP?
W piątek ma również wejść w życie przyjęta w poniedziałek przez Komitet Polityczny PiS uchwała o wykluczeniu z partii członków klubu Solidarna Polska. Zgodnie z decyzją komitetu do tego czasu mogą oni wrócić do klubu PiS. Jak na razie żaden poseł nie skorzystał z tej możliwości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24