Duda: nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji jej programu

Aktualizacja:
[object Object]
Zgromadzenie Narodowe na dziedzińcu Zamku KrólewskiegoSygnał TVP
wideo 2/6

Werdyktu wydanego przez obywateli przy urnach nie wolno kontestować - powiedział prezydent Andrzej Duda w orędziu przed Zgromadzeniem Narodowym. Odbyło się ono w piątek na dziedzińcu Zamku Królewskiego z okazji 550-lecia polskiego parlamentaryzmu i 100-lecia odzyskania niepodległości. W posiedzeniu nie wziął udziału klub Platformy Obywatelskiej. Politycy Nowoczesnej i PSL natomiast pojawili się, a następnie wyszli.

- Właśnie tutaj, w salach rezydencji władców Rzeczypospolitej, wielokrotnie obradowały obie izby naszego parlamentu, uchwalając najważniejsze w dziejach ojczystych akty prawne - mówił prezydent Andrzej Duda w orędziu. W tym kontekście przywołał konfederację warszawską, uchwaloną 28 stycznia 1573 roku dla zagwarantowania wszystkim obywatelom wolności religijnej i równych praw, niezależnie od wyznawanej wiary. - A działo się to – przypomnijmy – w II połowie XVI wieku. W tym samym czasie, gdy wiele krajów Europy ogarniały wojny religijne. Zaledwie niecałe pół roku wcześniej w Paryżu rozegrały się krwawe wydarzenia, nazwane nocą świętego Bartłomieja - mówił Andrzej Duda. Mądrość posłów i senatorów - powiedział prezydent - "pozwoliła zapobiec podobnej tragedii w Rzeczypospolitej". - Kiedy gdzie indziej starano się uzyskać dominację nad mniejszościami i innowiercami, w Polsce wprowadzono zasadę tolerancji. Słuszność tej decyzji potwierdziła historia - dodał Duda Jako drugi z aktów, które uchwalono na Zamku Królewskim, prezydent wymienił Konstytucję z 3 maja 1791 roku. - Obie izby parlamentu, zebrane przy podwójnej liczbie posłów i obradujące pod węzłem konfederacji, uchwaliły wtedy pierwszą w Europie i drugą na świecie (...) ustawę zasadniczą, która określiła podstawy na wskroś nowoczesnego ustroju państwowego - przypominał prezydent. Przyznał, że nie obyło się wtedy bez sporów i gwałtownych dyskusji, ale konstytucja została uchwalona i - jak powiedział - "mimo że nie zdołała wtedy ocalić naszego państwa przed zakusami mocarstw ościennych, to jednak potomni nazwali ówczesny sejm Sejmem Wielkim. Nie tylko dla jego wyjątkowej liczebności, lecz nade wszystko właśnie z powodu jego niezwykłych dokonań"

"Symbol polskiej historii"

- Spotykamy się na zamku warszawskim, symbolu polskiej historii. W miejscu, które było świadkiem najważniejszych osiągnięć polskiego parlamentaryzmu doby przedrozbiorowej i które jest znakiem ciągłości trwania i pracy Polaków - mówił prezydent.

- Zamek jest znakiem ciągłości pracy Polaków: pracy ponad 30 pokoleń, które budowały fortece i wsie, miasta i instytucje, kulturę i prawo, patriotyzm i ducha. Wszystko to, co składa się na naszą tożsamość. Wszystko to, co czyni nas narodem. Wszystko to, co czyni nas Polakami - wyliczał Andrzej Duda. Zamek Królewski - powiedział - który został zburzony i przez naród odbudowany, jest też wyrazistym znakiem tego, że "tu, na ziemi, nic nie jest wieczne ani stałe", a każdy znajduje się w drodze. - I my wszyscy razem. jako wspólnota narodowa i polityczna, obywatelska, także wędrujemy przez dzieje. Nasza Rzeczpospolita znajduje się zawsze w nieustannej drodze przez historię. Trwa, ale zmienia się. Rozwija się i wzrasta - stwierdził. W tym kontekście prezydent nawiązał do obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

- Jubileusz to wyjątkowy czas wspominania, ale jeszcze bardziej czas wyciągania wniosków. Czas oddawania czci temu, co było wspaniałe i godne pochwały. I czas czerpania inspiracji do naszych, współczesnych, dzisiejszych działań dla dobra wspólnego - mówił Duda.

"To nasze polskie, ustrojowe DNA"

Prezydent powiedział w orędziu, że posiedzenie Zgromadzenia Narodowego upamiętnia jeden z ważnych kroków na drodze Polski przez historię: pierwszy Sejm walny, który odbył się przed 550 laty, w 1468 roku, w Piotrkowie. - Od tamtej pory parlamentaryzm, sejmowanie, ucieranie poglądów, dążenie do jednomyślności stały się podstawową metodą stanowienia prawa i kierowania polityką Rzeczypospolitej - powiedział Andrzej Duda. Jak podkreślił, "zaangażowanie obywateli w sprawy publiczne i podejmowanie decyzji najważniejszych dla całego narodu przez jego reprezentantów to nasze polskie ustrojowe DNA, niezależne od wszelkich historycznych przemian sytuacji geopolitycznej, społecznej, czy ekonomicznej kraju". - Kiedykolwiek Polska była wolna, Sejm zawsze stanowił jedną z głównych instytucji naszego państwa i stanowi ją wraz z Senatem do dzisiaj - powiedział prezydent. Tak było - dodał - "przed stuleciem, kiedy Rzeczpospolita odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów". - Zwołanie parlamentu było jednym z pierwszych, fundamentalnych rozdziałów w dziele odbudowy państwa polskiego - powiedział Andrzej Duda.

"To polskie DNA"
"To polskie DNA"Sygnał TVP

"Polski parlamentaryzm jest naszym własnym dziełem"

Andrzej Duda podkreślił, że świadectwem przywiązania Polaków do ustroju parlamentarnego jest fakt, że również dzisiaj, w rozważaniach na temat wolnej Polski kolejnego stulecia, dyskusjach o jej kształcie ustrojowym i o potrzebie odnowienia konstytucyjnego fundamentu Rzeczypospolitej lub położenia go na nowo "dla nikogo z nas, współczesnych, nie ulega wątpliwości, że nasze państwo jest i będzie republiką, a dwuizbowy parlament pozostanie organem władzy ustawodawczej". Ta oczywistość jest - według niego - "owocem wielowiekowej tradycji i pracy dziejowej", wysiłków naszych przodków oraz 550 lat "życia politycznego tworzonego przez obywateli i ich reprezentantów, dzięki gromadzeniu doświadczeń i wysnuwaniu wniosków". - Bo my, Polacy, naszego parlamentaryzmu nie otrzymaliśmy w darze, ani nikt nam go nie narzucił. On jest naszym własnym dziełem, owocem naszych decyzji i naszego trudu - mówił prezydent. Jak dodał, Polacy niosą w "kodzie genetycznym naszej wspólnoty pamięć i mądrość, ale i doświadczenie błędów, zdobyte przez wieki sejmowania". Prezydent nawiązał też do okresu wychodzenia z komunizmu, wskazując, iż był to proces odmienny od odzyskiwania niepodległości przed stoma laty. - Pamiętamy doskonale, że był to długi proces przemian, które następowały stopniowo, zarówno w wymiarze przejmowania władzy przez autentycznych przedstawicieli narodu, jak przywracania państwu polskiemu tradycyjnej symboliki. Na drodze od zniewolenia do demokracji nie sposób wskazać cezury oddzielającej podległość od wolności podobnie ostrej, jak 11 listopada 1918 roku - mówił Duda. - Za namiastkę takiej cezury przyjęło się wskazywać datę częściowo wolnych wyborów parlamentarnych z 4 czerwca 1989 roku, mimo że Polacy mogli wybrać jedynie 35 procent posłów - stwierdził prezydent. - Bo chociaż w pełni wolne wybory do Sejmu odbyły się dopiero w 1991 roku, a pozostałości systemu trwały nadal, to nadzieje milionów Polaków i oczekiwanie zmian były tak silne, że dla wielu symbolicznym momentem końca komunizmu stał się właśnie wybory posłów z list Komitetu Obywatelskiego Solidarność. A zwłaszcza senatorów (...), którzy już wtedy w 1989 roku zajęli 99 ze stu miejsc w Senacie - dodał. Zwrócił uwagę, że jednym z wybranych wówczas senatorów został przyszły prezydent Lech Kaczyński.

Duda: nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji programu

Prezydent zaznaczył, że obywatele, wybierając swoich przedstawicieli, posłów i senatorów, wiedzą, że "pełna zgodność poglądów jest nieomal niemożliwa", "ich racje zawsze do pewnego stopnia będą się różnić" i że "nikt nie ma monopolu na słuszność". - Spór jest naturalny i nieunikniony. I to on jest istotą parlamentaryzmu, zawartą poniekąd w samym źródłosłowie tego pojęcia - mówił. Spory te - zastrzegł - "muszą toczyć się w granicach, które zakreśla poczucie odpowiedzialności za całość naszej wspólnoty i za to najwyższe dobro, którym jest Rzeczpospolita". Duda ocenił, że odpowiedzialność za wspólnotę "nakazuje także, aby wynik uczciwie przeprowadzonych wyborów był powszechnie respektowany". - Werdyktu wydanego przez obywateli przy urnach nie wolno kontestować. Jego przyjęcie jest oczywistym świadectwem wzajemnego uznania, zaufania i szacunku. Bo to naród jest suwerenem w Rzeczypospolitej - dodał. Dlatego też - powiedział - "nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji jej programu". - Spełnianie zapowiedzi wyborczych jest nie tylko przywilejem, ale jest obowiązkiem względem obywateli. Podważanie tych zasad jest zaś sprzeczne z samymi podstawami demokracji przedstawicielskiej. Podmywa fundamenty parlamentaryzmu i w żadnym przypadku nie służy dobru państwa i dobru społeczeństwa. Łamie zasady demokracji - argumentował Duda.

"Nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji jej programu"
"Nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji jej programu"Sygnał TVP

Parlamentarzyści nie mogą "ulegać wpływom czynników zewnętrznych"

Podczas wystąpienia prezydent ocenił, że demokracja przedstawicielska jest bardzo delikatnym, wrażliwym, wymagającym stałej uwagi i troski ustrojem. - Posłowie i senatorowie muszą wsłuchiwać się w głos obywateli, by należycie ich reprezentować. Każdy, kto pełnił tę zaszczytną funkcję, wie, że największą nagrodą za służbę jest, gdy ludzie mówią o nim "nasz poseł", "nasz senator", dlatego że mu ufają jako ich przedstawicielowi - stwierdził Duda. Zaznaczył, że parlamentarzyści muszą też "obejmować wzrokiem całość spraw państwowych". - Nie mogą być stronnikami partykularnych grup interesów, ulegać wpływom czynników zewnętrznych. Znamy przecież takie smutne przypadki i ich skutki w prawie każdej z epok i pamiętamy je ku przestrodze - podkreślił. Prezydent Duda stwierdził, że "sejmowanie" od samych początków było jedną z najważniejszych form urzeczywistniania się wolności w życiu publicznym, zwłaszcza wolności słowa i poglądów. - Sejm i Senat są organami suwerennej władzy ustawodawczej Rzeczypospolitej. I nie ma ponad nimi wyższego prawodawcy - podkreślił. Jak dodał, Sejm i Senat są odpowiedzialne za całość państwa i suwerena, którego reprezentują. Ta zaś odpowiedzialność - jak tłumaczył - nakazuje troskę o to, aby prowadzona debata zmierzała do "konkluzji, do rozstrzygnięć, do decyzji, szczególnie tych potrzebnych tu i teraz dla sprawnego funkcjonowania i rozwoju Rzeczypospolitej, ale potrzebnych także do jej dobrego rozwoju w przyszłości". - Spór prawdziwie polityczny, czyli wynikający z miłości do ojczyzny, nigdy nie jest jałowy, lecz zawsze wydaje owoce dobre dla wspólnoty - ocenił.

Prezydent: chcemy iść dalej, budując silną, suwerenną, demokratyczną Polskę

Duda mówił, że uczestnicy piątkowych uroczystości 550-lecia polskiego parlamentaryzmu stają, aby oddać hołd poprzednikom i przodkom, "z wdzięcznością spoglądając wstecz na ich starania, na ich dokonania w pracy dla Rzeczypospolitej", a także, by "zaczerpnąć oddechu do dalszej drogi, drogi, która przed nami". - Historia nigdy bowiem nie dobiega końca i wciąż nowe wyzwania dziejowe czekają, byśmy naszym trudem im sprostali. Chcemy więc iść dalej, budując silną, suwerenną, demokratyczną Polskę na następne stulecie niepodległości - mówił prezydent. Duda oświadczył, że wierzy głęboko, iż Polacy będą umieli "z dziedzictwa 550 lat sejmowania czerpać natchnienie i inspirację". - Wierzę, że razem zapiszemy kolejne wspaniałe karty w naszych ojczystych dziejach - dodał.

Obchody 550-lecia parlamentaryzmu

Rano w warszawskiej Archikatedrze świętego Jana Chrzciciela odbyła się msza święta z okazji obchodów 550-lecia polskiego parlamentaryzmu z udziałem między innymi prezydenta Andrzeja Dudy, marszałków Sejmu i Senatu Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

Mszy świętej przewodniczył metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, homilię ma wygłosił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. W liturgii uczestniczyli także między innymi wicepremier Piotr Gliński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, członkowie rządu i parlamentarzyści.

"Mamy do czynienia z agonią parlamentaryzmu"

W Zgromadzeniu Narodowym nie brał udziału klub Platformy Obywatelskiej. Lider PO Grzegorz Schetyna jako powód takiej decyzji podał "niszczenie demokracji przez Prawo i Sprawiedliwość". W piątek zorganizowano uroczyste posiedzenie klubu, na które zaproszono między innymi byłych parlamentarzystów partii.

- Nowoczesna nie zamierza wysłuchać wystąpienia prezydenta przed Zgromadzeniem Narodowym - powiedziała w piątek szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Politycy tej partii pojawili się na posiedzeniu Zgromadzenia, a następnie je opuścili. Podobnie zachowali się politycy PSL.

Lubnauer mówiła po piątkowym posiedzeniu klubu, że jej partia chce "w inny sposób pokazać swój sprzeciw wobec niszczenia praworządności i parlamentaryzmu w Polsce". W jej ocenie, piątkowe Zgromadzenie Narodowe to "pogrzeb i stypa parlamentaryzmu".

- Od dwóch i pół roku mamy do czynienia z agonią parlamentaryzmu, wygaszaniem opozycji, z kneblowaniem nas, zastraszaniem przy pomocy wysokich kar finansowych. W związku z tym kpiną jest obchodzenie 550-lecia parlamentaryzmu w momencie, w którym ten parlamentaryzm chce się zakończyć - stwierdziła.

- Dlatego zdecydowaliśmy się przyjąć inną formułę protestu. Jaką, dowiedzą się wszyscy po godzinie 12. Mogę powiedzieć wprost jedną rzecz: nie zamierzamy wysłuchać pana prezydenta Andrzeja Dudy - dodała szefowa Nowoczesnej.

Jak mówiła Lubnauer, symbolem obecnej kadencji Sejmu jest niszczenie konstytucji. - "Konstytucja" jest hasłem tej części społeczeństwa, która zdaje sobie sprawę, jak ważne są ograniczenia dla polityków wynikające z przepisów ustawy zasadniczej. Konstytucja zawsze była kagańcem dla polityków, żeby nie przekraczali granic demokracji, żeby zachowali trójpodział władzy - podkreśliła szefowa Nowoczesnej.

- Zachowamy się przyzwoicie, tak jak oczekują Polacy - mówił rzecznik PSL Jakub Stefaniak, pytany czy jego ugrupowanie weźmie udział w Zgromadzeniu Narodowym.

"Bojkotowanie państwa nie ma sensu"

- Uważam, że Prawo i Sprawiedliwość psuje polski parlamentaryzm, natomiast polscy obywatele płacą nam za to, żebyśmy przychodzili (do pracy-red). Nie możemy się obrażać na Polskę. My chcemy Polskę odebrać Prawu i Sprawiedliwości, a nie robić alternatywne imprezy - powiedział TVN24 wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15). Pytany o decyzje PO i Nowoczesnej, powiedział: - Wydaje mi się, że bojkotowanie państwa nie ma sensu.

- Chodzi o to, żeby zmieniać nasze państwo, żeby oddać władzę obywatelom, natomiast trzeba to zrobić drogą przywrócenia normalnego parlamentaryzmu. Tak, żeby ustawy nie były pisane na żądanie państw zagranicznych - dodał.

Autor: JZ,js//kg,rzw / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Sygnał TVP

Pozostałe wiadomości

Lekarze apelowali o szczepienie dzieci na odrę i ostrzegali. Niestety, realizuje się czarny scenariusz. UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność. Powód to niska wyszczepialność. Wynosi ona sporo poniżej progu bezpieczeństwa - 95 procent.

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

Źródło:
Fakty TVN

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w środę, że z zadowoleniem przyjmuje stanowisko J.D. Vance'a, kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta USA, w sprawie wojny na Ukrainie. Tymczasem - jak pisze Reuters - wśród europejskich sojuszników USA rośnie zaniepokojenie postawą Vance'a w sprawie Ukrainy. Media przypominają, że w przeszłości ten polityk mówił wprost, iż "nie obchodzi go", co się stanie z Ukrainą i że "rosyjsko-ukraiński spór dotyczący granic nie ma nic wspólnego" z bezpieczeństwem narodowym USA.

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Źródło:
Reuters, PAP, TVN24

Jeden fiński i jeden szwedzki myśliwiec zostały poderwane do rosyjskich samolotów operujących w międzynarodowej przestrzeni nad Morzem Bałtyckim. Według agencji STT piloci rosyjskich myśliwców nie zgłosili wcześniej planu lotu i zmierzali w stronę terytorium Rosji. We wspólnej szwedzko-fińskiej operacji maszyny te zostały odprowadzone poza Bałtyk.

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Źródło:
PAP

Z balkonu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie w środę, 17 lipca, wypadł pacjent. Nie przeżył upadku. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Źródło:
Kontakt 24

Sześciolatek został potrącony przez ciężarówkę. Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowała chłopca do szpitala.

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Źródło:
TVN24

Zdaniem śledczych osobą odpowiedzialną za śmierć sześciorga gości luksusowego hotelu w Bangkoku jest najpewniej 56-letnia Sherine Chong. Kobieta miała najpierw podać zatrutą herbatę piątce odwiedzających ją osób, a następnie także sama ją wypić. Z zeznań świadków wyłania się także prawdopodobna przyczyna zabójstwa - Chong miała być winna pozostałym ofiarom ogromne sumy pieniędzy.

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Źródło:
The Straits Times, The Bangkok Post, tvn24.pl

W wyniku pożaru centrum handlowego w Zigongu w prowincji Syczuan na południowym wschodzie Chin zginęło co najmniej sześć osób - podała państwowa telewizja CCTV. Wcześniej informowano o nieokreślonej liczbie uwięzionych w budynku ludzi.

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Źródło:
PAP

Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą zakazu trzymania psów na uwięzi. Do Sejmu wpłynął projekt ustawy w tej sprawie.

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski odebrał w imieniu premiera Donalda Tuska nagrodę Chatham House. Została ona przyznana między innymi "w uznaniu niezachwianego zaangażowania w przywracanie demokracji w Polsce". Podczas uroczystości wręczenia nagrody w Londynie były premier Wielkiej Brytanii John Major mówił, że zaangażowanie Tuska na rzecz demokracji jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów.

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Źródło:
PAP

- Osobiście zapewne bym podjął taką samą decyzję, bo zasada prawa karnego procesowego jest taka, że immunitetów nie możemy interpretować rozszerzająco - tak o działaniach podjętych przez prokuraturę w sprawie byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej, mówiła, że "sprawa ma charakter zupełnie nietypowy".

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

Źródło:
TVN24

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway (PUN) - wynika z informacji na stronie spółki. PUN to norweska spółka córka koncernu, udziałowiec złóż węglowodorów na norweskim szelfie i na Morzu Północnym.

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Źródło:
PAP

Zalane autostrady, podtopione budynki, brak prądu - z takimi trudnościami musieli się mierzyć mieszkańcy największego kanadyjskiego miasta. Toronto nawiedziły ulewne deszcze. Takich opadów nie było tu od ponad 80 lat.

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CBC, BBC

Samochód wjechał w ogródek restauracji w XX dzielnicy we wschodniej części Paryża – podał dziennik "Le Figaro". Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych. Kierowca był nietrzeźwy i zbiegł z miejsca wypadku.

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Jeśli ten projekt będzie taki sam, to wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł Krzysztof Hetman (PSL), odnosząc się do zapowiedzi ponownego wniesienia do Sejmu odrzuconego już raz projektu w sprawie aborcji. Zdecydowana większość ludowców była przeciwko przyjęciu regulacji. Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) zwróciła się do prezesa PSL. - Władku, jesteś umoczony po dziurki w nosie w średniowieczu. Nie słuchasz tego, co mówią do ciebie wyborcy - oceniła.

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Źródło:
TVN24

- Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed Chinami - oświadczył Donald Trump, były prezydent USA i kandydat republikanów w tegorocznych wyborach. Słowa te wywołały początkowo jedynie lakoniczną reakcję Tajpej, ale niedługo później rządząca partia wydała w tej sprawie oświadczenie.

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Źródło:
PAP, Reuters
Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

"Shogun", "The Bear", "Zbrodnie po sąsiedzku" czy "Detektyw: Kraina nocy" - to seriale, które zdobyły najwięcej nominacji do nagród Emmy 2024. Drugi sezon "The Bear" pobił kolejny rekord w historii amerykańskich nagród. Meryl Streep po raz kolejny zadebiutowała, a 91-letnia Carol Burnett ma szansę na swoją ósmą statuetkę.

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przyspiesza realizację misji o nazwie Ramses. Jej celem jest dotarcie do asteroidy Apophis - poinformował portal space.com. W 2029 roku obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi, bliżej niż satelity geostacjonarne.

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

Źródło:
PAP, space.com

IMGW ostrzega przed burzami. Podczas wyładowań wiatr może osiągać w porywach prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Podróż pociągiem ze Stambułu do Paryża, żeglowanie łódką po włoskim jeziorze Garda, czy może przejazd przez malownicze wioski Irlandii? Oto część z listy 11 podróży po Europie, które według redaktorów magazynu podróżniczego "Conde Nast Traveller" każdy powinien choć raz odbyć w swoim życiu. Co jeszcze znalazło się na ich liście?  

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na austriackich lotniskach panuje chaos. Tylko w ostatnim tygodniu ponad 1000 lotów było opóźnionych, a blisko 100 zostało odwołanych.

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Źródło:
PAP

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w czerwcu 2024 roku wyniósł 2,9 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Wskaźnik dla Polski jest powyżej średniej Unii Europejskiej, gdzie inflacja liczona według HICP wyniosła w ujęciu rocznym 2,6 procent.

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ikea poinformowała o wycofaniu z rynku ładowarki uniwersalnej VARMFRONT ze względu na wadę produktową, stwarzającą ryzyko pożarowe. Sieć apeluje do klientów, którzy nabyli produkt, by niezwłocznie zaprzestali go używać i skontaktowali się z firmą w celu wymiany urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Źródło:
tvn24.pl

Między prezydentem a rządem trwa spór o odwołanie niektórych ambasadorów i powołanie nowych. Sprawdziliśmy, gdzie te stanowiska pozostają wciąż nieobsadzone. Izrael, Austria, Egipt, Włochy... - jak wynika z danych MSZ, problem dotyczy ponad 20 procent placówek zagranicznych.

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Źródło:
Konkret24

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24
Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl