"Zero tolerancji dla pijanych bydlaków". Partie chcą zmian w prawie. Każda po swojemu

Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu?
Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu?
tvn24
Politycy opozycji chcą zmian w prawietvn24

Konfiskowanie samochodów kierowcom z ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, 30 dniowy areszt dla nietrzeźwych za kółkiem, obowiązkowe terapie - tak pijanych kierowców chcieliby karać posłowie PiS i Solidarnej Polski. - Nie chodzi o zwiększanie kar. To nie wpłynie na głupotę i bezmyślność - odpowiadają przedstawiciele PO. Ale oni też mają swoje pomysły na to jak z polskich dróg wyeliminować pijanych kierujących.

Na konferencji prasowej w Sejmie, posłowie PiS wytknęli premierowi, że w kwietniu ub. roku PO wraz z SLD odrzuciły projekt Solidarnej Polski, który zakładał zaostrzenie kar dla pijanych kierowców, w tym konfiskatę ich samochodów.

Politycy odnieśli się do zwołanego w czwartek spotkania premiera z ministrami po tragedii w Kamieniu Pomorskim.

- Kiedy więc dziś premier wyjdzie i zmarszczy brwi i pogrozi palcem w takim putinowskim stylu, to musi pamiętać, że to Platforma Obywatelska przetrzymuje w zamrażarce projekt (PiS-u) zaostrzający kary, i to Platforma odrzuciła w kwietniu w pierwszym czytaniu projekt zaostrzający kary dla pijanych kierowców - powiedział poseł PiS Marcin Mastalerek.

I dodał: - Jeśli dziś premier będzie działał w taki putinowski sposób, to trzeba Donaldowi Tuskowi przypomnieć, kto jest liderem formacji, która opowiedziała się przeciwko zaostrzeniu kar dla pijanych kierowców.

PiS: Narada u Tuska w stylu putinowskim
PiS: Narada u Tuska w stylu putinowskim tvn24

Odrzucili projekt

W kwietniowym głosowaniu za odrzuceniem projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącym zaostrzenia kar dla pijanych kierowców opowiedzieli się posłowie PO i SLD. Za skierowaniem go do dalszych prac byli posłowie SP, PSL i PiS.

Przygotowany przez SP projekt nowelizacji Kodeksu karnego miał wprowadzić do niego nowe pojęcie - stanu nietrzeźwości w stopniu wysokim, wynoszącego powyżej 1 promila alkoholu we krwi.

Projektodawcy chcieli też wprowadzenia możliwości orzekania przez sądy konfiskaty pojazdu pijanego kierowcy przyłapanego na jeździe po pijanemu po raz kolejny.

"Prawo powinno być ostre"

W czwartek klub PiS ponownie opowiedział się za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców. - Prawo należy zmieniać, aby było ostre, restrykcyjne wobec bandytów, którzy dopuszczają się czynów prowadzących do ludzkich tragedii - stwierdził szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

PiS będzie się domagał, by już na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie zajęli się jego projektem w tej sprawie, który utknął w komisji kodyfikacyjnej, czyli tzw. sejmowej zamrażarce.

Błaszczak przypomniał, że jego klub już w grudniu 2012 roku złożył projekt zmiany kodeksu karnego, który przewiduje "dodatkową karę w wysokości 20 lat pozbawienia wolności w przypadku katastrofy lądowej, w której dochodzi do śmierci".

Zapowiedział, że zwróci się do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, aby projekt PiS był omawiany na najbliższym posiedzeniu Sejmu. - To niezwykle ważne - zaznaczył. Błaszczak poinformował też, że klub PiS przedstawi kolejne zmiany zaostrzające kary dla pijanych kierowców, którzy doprowadzili do katastrofy lądowej. - Tacy kierowcy powinni odpowiadać tak jak w przypadku zbrodni, a (w takim przypadku) najniższy wymiar kary to 3 lata pozbawienia wolności plus brak możliwości orzeczenia przez sąd kary w zawieszeniu - powiedział. PiS chce też, aby takim kierowcom konfiskowano samochody. - Ta kara musi być dotkliwa, dlatego, żeby więcej do tragedii nie dochodziło. Prawo należy zmieniać tak, aby było ostre, restrykcyjne wobec bandytów, którzy dopuszczają się czynów prowadzących do ludzkich tragedii - podkreślił Błaszczak.

PiS uważa też, że powinna zostać zaostrzona kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, do wysokości co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz podwyższona górna granica takiej kary do wysokości 5 lat. Kolejna propozycja to współodpowiedzialność pasażerów, którzy jadą jednym samochodem z pijanym kierowcą.

PO: Nieuchronność kary

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) oceniła, że prawo - jeśli chodzi o wymiar kar dla nietrzeźwych kierowców - jest w Polsce dobre i nie potrzebuje "zaostrzeń". Większe musi być za to poczucie nieuchronności kary.

- Nie wyobrażam sobie, żeby podwyższanie kar wpłynęło na ludzi wsiadających do samochodu pod wpływem alkoholu. Najważniejsza jest bezwzględność kar i zero tolerancji. Podstawą jest nieuchronność kary: jak jedziesz po pijanemu, spotyka cię policja, to zabiera ci prawo jazdy, oni mogą to zrobić, to jest możliwe w naszym prawie, a na pewno utrudniłoby i zniechęciło takie osoby - podkreślała Kidawa-Błońska.

W jej ocenie samo zaostrzenie kar "nie wpłynie na głupotę i bezmyślność" kierujących, którzy za kółko wsiadają pijani. Pytana z kolei o pomysły PiS podniesienia kar za spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym do 20 lat, powiedziała: - A jaka jest zmiana między 15 lat, a 20 lat dla rodzin, który straciły najbliższych? Nie chodzi o to, żeby kara była tak wysoka, tylko żeby ludzie po pijanemu nie wsiadali do samochodów, żeby zachowywali się odpowiedzialnie na drodze" - Egzekwowanie prawa to jedno, ale bezwzględny brak tolerancji dla takich zachowań, to jest druga sprawa. Także my ponosimy odpowiedzialność za te wypadki, bo jak to jest, że ktoś trzeźwy wsiada do samochodu z pijanym kierowcą? Jak to jest, że pozwalamy, że znajomy, czy sąsiedzi prowadzą pod wpływem alkoholu, dlaczego nie reagujemy? - pytała posłanka.

"Musi być większe poczucie nieuchronności kary"
"Musi być większe poczucie nieuchronności kary"tvn24

SLD: Grzywna zamiast konfiskaty

Swoje rozwiązania przygotowała także lewica. - Chcemy usłyszeć informacje o działaniach kontrolnych wobec pijanych kierowców, ale też porozmawiać o słabym egzekwowaniu prawa - powiedział Dariusz Joński z SLD.

Sojusz przygotował pakiet rozwiązań, które miałyby zapobiegać wypadkom z udziałem nietrzeźwych prowadzących. "Zero tolerancji dla kierowców, którzy po alkoholu wiozą śmierć" - tak się będzie nazywał nasz pakiet podzielony na dwie części - część prewencyjną i część dotyczącą kar - powiedział sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.

Jeśli chodzi o kary, to Sojusz proponuje m.in. wprowadzenie odszkodowań dla ofiar wypadków drogowych, które płaciliby ich sprawcy. Miałoby być to częścią obowiązkowych ubezpieczeń kierowców. SLD chce ponadto, by prowadzący przyłapani na jeździe pod wpływem alkoholu kierowani byli na terapię - jej koszty pokrywaliby z własnej kieszeni. Jako propozycję do rozważenia Sojusz zgłosił też pomysł wprowadzenia odpowiedzialności karnej pasażerów, którzy podróżują z pijanym kierowcą. Sojusz postuluje też, by kierowca przyłapany w stanie nietrzeźwym, płacił grzywnę równą wartości pojazdu, którym jechał. Środki te miałyby trafiać na konta fundacji pomagających ofiarom wypadków drogowych. SLD chciałby też stworzenia systemu wsparcia dla ofiar zdarzeń drogowych i ich rodzin. Ponadto prokuratorzy częściej niż to ma miejsce obecnie powinni wnosić o karę pozbawienia wolności wobec pijanych kierowców, a także o dożywotnie odbieranie prawa jazdy osobom, które w tym stanie spowodowały wypadek.

Nowy przedmiot w szkołach

W części prewencyjnej SLD proponuje z kolei wprowadzenie w liceum przedmiotu "wychowanie komunikacyjne", na lekcjach którego mowa byłaby m.in. o skutkach jazdy pod wpływem alkoholu. Chce też, by wyposażeniem obowiązkowym każdego samochodu był alkomat. Pojazd kierowcy złapanego na prowadzeniu na "podwójnym gazie" miałby być natomiast oznaczony symbolem "czerwonego listka". Sojusz postuluje ponadto, by osoby, które utraciły prawo jazdy za kierowanie po pijanemu, ubiegając się ponownie o ten dokument, zdawały egzamin w wersji rozszerzonej. Zaostrzone miałyby być też dla nich kryteria dotyczące dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi - przez pierwsze dwa lata od momentu ponownego uzyskania prawa jazdy byłoby to 0 promila.

Solidarna Polska: Zero tolerancji dla bydlaków za kółkiem

Z kolei rzecznik SP Patryk Jaki oświadczył na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że Solidarna Polska rozpoczyna akcję: "zero tolerancji dla bydlaków za kółkiem". Podkreślił, że ma dość powtarzających się informacji o rodzinach, które tracą życie w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców, których w 2012 roku złapano 170 tys. Jaki podkreślił, że Polska jest rekordzistą w UE, jeśli chodzi o liczbę osób, które prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu. Jego zdaniem wynika to z liberalnego polskiego prawa. Dlatego SP proponuje, by kierowcy, któremu udowodniono przekroczenie 1,5 promila alkoholu we krwi automatycznie konfiskowano auto; jeśli nie byłby on właścicielem pojazdu miałby wpłacić państwu jego równowartość. Oprócz tego SP chce, by każda nietrzeźwa osoba za kółkiem została ukarana 30 dniami więzienia.

"Zmiany prawa są dobre"

Ponadto osoba ukarana za jazdę pod wpływem alkoholu - według propozycji SP - byłaby zobowiązana do zamontowania na swój koszt urządzenia, które nie pozwalałoby autu ruszyć, gdy kierowca jest nietrzeźwy. Pytany, czy nie obawia się niezgodności proponowanych przez SP rozwiązań z konstytucją, Jaki stwierdził, że nie zna analiz prawniczych, które to stwierdzają. - Znam natomiast wypowiedź konstytucjonalisty Marka Chmaja, według którego konfiskata samochodu nie jest sprzeczna z konstytucją - zaznaczył. Dziennikarze pytali też o opinię SP na temat propozycji SLD i PiS, dotyczących zaostrzenia prawa dla kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. - Każde działanie zmierzające do zmiany prawa w tej sprawie jest dobre - ocenił Jaki.

Twój Ruch: debata "jak zaradzić?"

Swój pomysł na walkę z pijanymi kierowcami zgłosił również Twój Ruch. Jego posłowie proponują zorganizowanie w drugiej połowie stycznia, przy okazji posiedzenia Sejmu, debaty z udziałem ekspertów, która miałaby doprowadzić do wypracowania rozwiązań ws. pijanych kierowców.

W debacie mają wziąć udział m.in. eksperci z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz prawnicy. Michał Kabaciński z TR zapowiedział, że jego partia będzie chciała wypracować propozycje zmian w polskim prawie, "ale nie na zasadzie zwiększania dolegliwości karnej dla kierowców". - Uważamy, że to tak naprawdę niczego nie zmieni - dodał parlamentarzysta.

TR chce skupić się, podobnie jak PO, głównie na tym, jak zmienić podejście polskiego społeczeństwa w kwestii tolerowania osób wsiadających za kółko po alkoholu.

Autor: MAC//tka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl