Duma i Nowoczesność robi zbiórkę "Dla Walusia". MSWiA: nie możemy jej zakończyć

Aktualizacja:
[object Object]
O Stowarzyszeniu "Duma i Nowoczesność" stało się głośno po emisji materiału "Superwizjera"Fakty po Faktach TVN24
wideo 2/30

Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność zarejestrowało publiczną zbiórkę na rzecz osoby prawomocnie skazanej za morderstwo. To ta sama organizacja, której lider zorganizował seans uwielbienia dla Adolfa Hitlera, sfilmowany przez dziennikarzy "Superwizjera". MSWiA, które zarejestrowało zbiórkę, twierdzi, że nie może jej zamknąć.

Duma i Nowoczesność to organizacja, której nazwa nie schodziła w poniedziałek z ust polityków i komentatorów.

W sobotę 20 stycznia "Superwizjer" TVN ujawnił oburzającą działalność jej liderów, m.in. współudział w zamkniętym festiwalu muzycznym, na którym ze sceny płynęły rasistowskie treści, uczestnicy eksponowali tatuaże ze swastykami i wznosili ręce w faszystowskim pozdrowieniu.

Koncerty odbywały się w marcu w dolnośląskiej wiosce. W maju lider Dumy i Nowoczesności zaprosił wtajemniczonych na obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, na których w różnych formach oddawano cześć zbrodniarzowi.

Dla Dumy i Nowoczesności Waluś jest bohaterem

W międzyczasie wyszło na jaw, że Duma i Nowoczesność prowadzi zbiórkę publiczną na rzecz Janusza Walusia - emigranta z Polski do Republiki Południowej Afryki. RPA była ostatnim na świecie krajem, w którym segregacja rasowa białych i czarnoskórych była obowiązującym systemem społecznym. Waluś był członkiem rządzącej rasistowskiej Partii Narodowej i Afrykanerskiego Ruchu Oporu - neonazistowskiej grupy paramilitarnej, głoszącej wyższość białej rasy. Waluś odsiaduje dożywocie za zabójstwo czarnoskórego przywódcy partii komunistycznej.

Duma i Nowoczesność przedstawia tymczasem Walusia jako bohatera, który uchronił RPA przed komunizmem i ludobójstwem, mimo że po upadku apartheidu stanął przed Komisją Prawdy i Pojednania, mającą rozliczyć zbrodnie apartheidu. Komisja uznała, że czyn Walusia nie był usprawiedliwiony, skazany pozostaje więc w więzieniu.

Duma i Nowoczesność, która jest organizacją pożytku publicznego, ogłosiła więc zbiórkę publiczną na rzecz Walusia. "Zebrane pieniądze podczas zbiorki zostaną przekazane Januszowi Walusiowi na zakup lekarstw i jedzenia w więziennej kantynie" (składnia i interpunkcja oryginalna - red.). Zbiórka została bez przeszkód zarejestrowana na portalu zbiórek publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nastąpiło to w ubiegłym tygodniu - 18 stycznia. Pieniądze przez rok zamierza zbierać pięcioro wolontariuszy.

Minister tylko notariuszem zbiórek?

Fakt rejestracji zbiórki przez MSWiA jest tu bardzo istotny. Nie można bowiem zbierać pieniędzy na każdy dowolny cel, a tylko i wyłącznie na cele publiczne, ściśle określone w ustawie. Jeżeli cel zbierania pieniędzy czy darów nie jest publiczny, wówczas można prowadzić co najwyżej prywatną zrzutkę. Ale do takiej prywatnej zrzutki nie wolno publicznie nikogo nakłaniać.

Tymczasem zbiórka "Dla Walusia", zarejestrowana przez Dumę i Nowoczesność, od momentu zarejestrowania przez MSWiA korzysta z wszelkich przywilejów zbiórki publicznej.

Biuro prasowe MSWiA wydało komunikat, w którym utrzymuje, że minister nie mógł postąpić inaczej - musiał ją zarejestrować.

"Przepisy (ustawy o zbiórkach publicznych, zmienione w 2014 roku) złagodziły wymogi stawiane organizatorom. W tej sprawie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nie wydaje już decyzji administracyjnych dotyczących zgody na zbiórkę, a jedynie rejestruje zgłoszenia przekazywane poprzez formularz na portalu zbiorki.gov.pl." - podał resort.

Biuro prasowe MSWiA podkreśla, że gdy obowiązywały stare przepisy, było inaczej. Minister mógł kontrolować zbiórki publiczne, zanim je zarejestrował.

"Przed wprowadzeniem przepisów z 2014 roku, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydawał decyzję administracyjną, mógł weryfikować zgłoszenia, żądać dokumentacji od organizatorów" - czytamy w komunikacie.

Co więcej - resort spraw wewnętrznych i administracji wskazuje, że nawet nie jest w stanie zakończyć zbiórki Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".

"Bez koniecznych zmian legislacyjnych (...) MSWiA nie może podjąć interwencji i wyrejestrować zbiórkę. Nie ma dzisiaj podstaw prawnych do takich działań" - podkreśliło w odpowiedzi na nasze pytania biuro prasowe resortu.

Urzędnicy MSWiA dopiero prowadzą "prace nad propozycją zmian w ustawie o zbiórkach publicznych".

Ekspert: minister miał podstawy odmówić

To prawda, minister nie wydaje już w formie decyzji administracyjnej zgody na zbiórkę. Jednak decyzją administracyjną może zbiórkę zablokować, o czym komunikat MSWiA już nie wspomina.

Minister ma obowiązek odmówić zamieszczenia informacji o zgłoszeniu zbiórki w kilku okolicznościach. W sprawie zbiórki "Dla Walusia" istotne są dwie:

1) wskazany w zgłoszeniu cel zbiórki jest niezgodny z prawem;

2) lub wykracza poza sferę działań publicznych.

Trudno orzec, czy zbiórka na rzecz osoby prawomocnie skazanej za zbrodnię jest niezgodna z prawem. Można sobie wyobrazić, że z przyczyn humanitarnych pomaga się w leczeniu czy rehabilitacji również osobom, które dopuściły się przestępstwa.

- Jednak taka zbiórka, jak zarejestrowana przez ministerstwo zbiórka "Dla Walusia" niewątpliwie wykracza poza sferę zadań publicznych określonych w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie - ocenia profesor nauk prawnych i praktykujący adwokat Maciej Gutowski.

Cele publiczne, na które można publicznie zbierać pieniądze, ustawa wymienia w 39 punktach. Żaden z nich, jak twierdzi prof. Gutowski, nie odpowiada zbiórce "Dla Walusia" prowadzonej przez Dumę i Nowoczesność.

Duma i Nowoczesność na swój sposób dopasowała cel zbiórki "Dla Walusia" do przepisów ustawy. Uznała, że jest to "pomoc społeczna, w tym pomoc rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej oraz wyrównywania szans tych rodzin i osób".

- Według mnie stowarzyszenie to, organizując tak zdefiniowaną zbiórkę, nadużywa statusu organizacji pożytku publicznego - mówi prof. Gutowski.

- Zwłaszcza że nawołuje, aby przekazywać "Dla Walusia" 1 procent podatku dochodowego. To jest szczególny instrument. Polega on na tym, że państwo rezygnuje z jednego procenta należnego mu podatku. Dzieli się tymi pieniędzmi ze społecznikami, ale w zamian za to oczekuje, że społecznicy wezmą na siebie część publicznych zadań państwa. Nie wyobrażam sobie, że pomoc skazanemu za zbrodnię może być zadaniem państwa realizowanym przez to stowarzyszenie - podkreśla.

Wiceminister sprawiedliwości: "powinno być to przerwane"

Co ciekawe, postawa resortu spraw wewnętrznych zdziwiła również wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego.

- Uważam, że jeżeli jest jakaś możliwość, żeby to przerwać, to powinno być to przerwane - powiedział o zbiórce Jaki w "Faktach po Faktach" TVN24. - Poproszę kolegów wiceministrów, aby się tym zainteresowali i tę zbiórkę wstrzymali.

MSWiA akcentuje w komunikacie, że przepisy o zbiórkach zostały złagodzone w czasie rządów koalicji PO i PSL.

"W MSWiA trwają prace nad propozycją zmian w ustawie o zbiórkach publicznych, przywracającej narzędzia Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji" - napisano w komunikacie resortu.

Autor: jp//kg / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC

Dzień po spotkaniu premiera Słowacji Roberta Ficy z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że interesy szefa słowackiego rządu z Kremlem są zagrożeniem dla Bratysławy i Europy, a także pomagają Rosji w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Źródło:
PAP
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24