"Względy polityczne, osobista zemsta". Były szef CBA zawiadamia prokuraturę

W "Jeden na jeden" Wojtunik mówił, że będzie bronił własnego honoru (materiał z 17tvn24

Paweł Wojtunik złożył doniesienie do prokuratury przeciwko prof. Piotrowi Pogonowskiemu, aktualnemu szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Były szef CBA zarzuca mu celowe przewlekanie postępowania kontrolnego, jakie w jego sprawie prowadzi ABW. A przez to - jak twierdzi Wojtunik - musiał się podać do dymisji.

"Wszczęcie postępowania sprawdzającego oceniam jako podyktowane względami politycznymi środowiska, z którego wywodzi się obecny szef ABW [prof. Piotr Pogonowski - red.] oraz minister-koordynator służb specjalnych [Mariusz Kamiński - red.], a także ich osobistą zemstą" - napisał Wojtunik.

Jego zawiadomienie trafiło do prokuratury w ostatnich dniach września, kopia zaś do sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.

W ośmiostronicowym dokumencie Wojtunik uzasadnia, że szef ABW popełnił przestępstwo z art. 231 kodeksu karnego, czyli przekroczył swoje uprawnienia "wraz z nieustalonymi funkcjonariuszami departamentu ochrony informacji niejawnych".

Przerwana kadencja

Doniesienie bezpośrednio wiąże się z tym, w jaki sposób Wojtunik został odwołany z funkcji szefa CBA. Stało się tak, mimo że zgodnie z ustawą jego druga już kadencja na tym stanowisku miała trwać jeszcze dwa lata.

Przypomnijmy: wkrótce po wygranych przez PiS wyborach - 23 listopada 2015 roku - został on poinformowany, że wszczęto wobec niego "kontrolne postępowanie sprawdzające" w ABW - Zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych oznaczało to, że stracił dostęp do niejawnych materiałów. W praktyce nie mógł nawet przekroczyć progu swojego gabinetu, bo znajduje się on w strefie tajnej. Nie wspominając już o codziennym kierowaniu całą służbą antykorupcyjną - tłumaczy nam oficer służb. W efekcie Wojtunik złożył dymisję 1 grudnia 2015 roku.

Prywatna zemsta?

Od 23 listopada ubiegłego roku ABW prowadzi swoje "kontrolne postępowanie sprawdzające". Zgodnie z prawem powinno się ono toczyć przez pół roku i można je raz przedłużyć - o kolejne pół roku.

"Jestem przekonany, że jedynym celem wszczęcia wobec mnie postępowania było jak najszybsze stworzenie warunków uniemożliwiających mi należyte wykonywanie obowiązków szefa CBA, a także podważenie zaufania publicznego wobec mojej osoby, niezbędnego w sprawowaniu funkcji szefa instytucji antykorupcyjnej" - napisał Wojtunik.

Jak uzasadnia Wojtunik, szef ABW mógł popełnić przestępstwo. Chodzi o podstawę do wszczęcia postępowania kontrolnego przez tajną służbę.

"23 listopada w godzinach popołudniowych odbyłem rozmowę z ministrem Mariuszem Kamińskim, podczas której oznajmił mi, iż właśnie wszczęte zostało wobec mnie postępowanie sprawdzające. Na pytanie o podstawę faktyczną usłyszałem, że powodem jego wszczęcia była moja rozmowa z premier Elżbietą Bieńkowską. Było to dzień wcześniej, niż sam zostałem formalnie poinformowany o wszczęciu tego postępowania przez szefa ABW" - napisał do prokuratury Wojtunik.

W jego ocenie Mariusz Kamiński jako minister-koordynator mógłby poznać powód wszczęcia postępowania dopiero wówczas, gdy "ABW zakończyłoby decyzją [postępowanie kontrolne - red.] o cofnięciu mi poświadczenia bezpieczeństwa i od przedmiotowej decyzji złożyłbym odwołanie do Premiera".

"Szef ABW na podstawie art. 33 ust 6 pkt 1 ustawy był obowiązany zawiadomić Prezesa Rady Ministrów o fakcie wszczęcia wobec mnie kontrolnego postępowania, nie miał podstawy prawnej do przekazywania komukolwiek informacji o przyczynach tego wszczęcia" - napisał były szef CBA.

W jego ocenie Mariusz Kamiński, jako minister-koordynator mógłby poznać powód wszczęcia postępowania dopiero wówczas, gdy "ABW zakończyłoby decyzją [postępowanie kontrolne - red.] o cofnięciu mi poświadczenia bezpieczeństwa i od przedmiotowej decyzji złożyłbym odwołanie do premiera".

Co ciekawe - zgodnie z upoważnieniem od premier Beaty Szydło - to minister Mariusz Kamiński jest instancją odwoławczą od decyzji szefa ABW o cofnięciu certyfikatów (na dostęp do informacji tajnych). Jednak mimo trwającej niemal rok kontroli, ABW nadal jej nie zakończyło decyzją o odebraniu certyfikatu Wojtunikowi.

- Pewnie taka decyzja zapadnie. Odwoła się od niej do premier, czyli w praktyce do ministra Kamińskiego, który ją podtrzyma. Wtedy Wojtunik będzie mógł się odwołać do sądu. Trudno dziś powiedzieć, co się stanie, gdy sąd odda mu certyfikat. Będzie mógł wrócić do CBA? - zastanawia się jeden z posłów - członków "speckomisji", który poznał już dokument Wojtunika.

Tajne/Top secret

Wojtunik wskazuje również na inną niekonsekwencję związaną z zawieszeniem mu certyfikatów zezwalających na dostęp do informacji o klauzulach: "ściśle tajne", "cosmic top secret", "tres secret UE/EU Top Secret".

"Okoliczności mojej rozmowy z minister Elżbietą Bieńkowską były znane poprzedniemu szefostwu ABW, które wówczas w oparciu o tą informację nie wszczęło wobec mnie kontrolnego postępowania sprawdzającego" - zauważa.

Tymczasem zgodnie z prawem ABW może wszcząć kontrolę, gdy na jaw wyjdą nowe, nieznane informacje o osobie posiadającej certyfikat.

Na kilka miesięcy przed wszczęciem przez Agencję postępowania, które zawiesiło Wojtunikowi dostęp do informacji niejawnych (a bez tego nie mógł wykonywać obowiązków jako szef CBA), ta sama ABW przedłużyła mu ten dostęp na okres kolejnych, pięciu lat. W dniu, gdy wszczęto postępowania, Wojtunik był na szkoleniu organizowanym przez Agencję z zakresu ochrony informacji niejawnych.

"Trudno nie zauważyć paradoksu, kiedy ta sama jednostka ABW tego samego dnia podejmuje tak skrajne i sprzeczne ze sobą działania, przed południem potwierdzając ze mną szkolenie natomiast po południu wszczyna postępowanie w tej samej sprawie" - dowodzi Wojtunik.

Prokuratura prześwietlała

Pisząc do prokuratury, Wojtunik przypomina, że całą jego rozmowę z minister Bieńkowską prześwietlała nie tylko ABW, ale i prokuratura. Gdy tylko podsłuchana rozmowa, dzięki dziennikarzom, stała się publiczna, doniesienie złożyli najbliżsi współpracownicy ministra Kamińskiego, np. dzisiejszy szef CBA Ernest Bejda. Uważali, że Wojtunik zdradził liczne informacje (chronione klauzulami) minister i wicepremier Elżbiecie Bieńkowskiej. Jednak prokuratura odmówiła wszczęcia w tej sprawie, po serii drobiazgowych sprawdzeń.

Kolejnym zarzutem, który Wojtunik stawia szefowi ABW, jest brak podstawy do przewlekania postępowania kontrolnego niemal rok.

"ABW straciła właściwość w momencie kiedy przestałem był Szefem CBA, tym bardziej po moim odejściu ze służby. W tym czasie nie ubiegałem się o jakiekolwiek inne stanowiska służbowe z którymi mógłby się wiązać jakikolwiek dostęp do informacji niejawnych co by uzasadniało właściwość ABW do kontynuowania wobec mnie kontrolnego postępowania sprawdzającego" - dowodzi Wojtunik i dodaje, że do dzisiaj w ramach postępowania prowadzonego przez ABW nie przesłuchano go czy rzeczywiście naruszył w jakiś sposób ochronę powierzonych mu informacji niejawnych.

Wojna na doniesienia

Po tym jak Wojtunik przestał być szefem służby antykorupcyjnej, nowa ekipa przeprowadziła audyt działań poprzedników. Jego efektem było doniesienie do prokuratury dotyczące "drogiego smartfona", który został kupiony z funduszu operacyjnego CBA. Wojtunik miał go użyczyć swojej nastoletniej córce.

Prokuratura regionalna w Krakowie odmawia informacji, czy to śledztwo jest dalej prowadzone. A Wojtunik zaprzeczał, aby do takiej sytuacji kiedykolwiek doszło.

17 maja Paweł Wojtunik był gościem programu "Jeden na jeden"

Były szef CBA: Będę bronił własnego honoru. Zmierzę się z każdym
Były szef CBA: Będę bronił własnego honoru. Zmierzę się z każdymtvn24

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl), Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl)​ / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24