Bogusław W. według prokuratury nabywał na licytacjach komorniczych po rażąco zaniżonej cenie majątek zajęty dłużnikom. Sąd skazał mężczyznę na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Komornik, z którym był w zmowie, usłyszał wyrok rok temu.
Oprócz kary w zawieszeniu Bogusław W. musi zapłacić grzywnę w wysokości 15 tys. zł i wypłacić 24 tys. 700 zł poszkodowanej Teresie Stakun, której ciągnik kupił na licytacji komorniczej po zaniżonej cenie.
Strony wcześniej uzgodniły, że choć mężczyzna nie przyznaje się do winy, dobrowolnie podda się karze pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem, grzywny i solidarnego naprawienia szkody. Dzięki temu sąd nie musiał wyznaczać kolejnego terminu rozprawy i na dzisiejszym posiedzeniu ogłosił wyrok. Nie jest on prawomocny, ale obie strony zapowiedziały, że nie będą się od niego odwoływać.
Komornik został wcześniej skazany
Wcześniej Sąd Rejonowy w Giżycku skazał Sebastiana Sz. na rok i cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Nieuczciwy komornik otrzymał również pięcioletni zakaz wykonywania zawodu i grzywnę w wysokości 30 tys. złotych. Musi także zapłacić odszkodowanie poszkodowanym w wyniku swoich działań rolnikom.
Kwestia zmowy Sebastiana Sz. i Bogusława W. wyszła podczas sprawy państwa Stakunów - rolników z Siedlisk, których wart 100 tys. złotych ciągnik komornik sprzedał swojemu koledze za 15 tys. Powodem zajęcia był niespłacony dług małżeństwa, który wynosił 9 tys. złotych. Komornik obiecywał wcześniej rolnikom, że licytacji nie będzie, a zadłużenie zostanie rozłożone na raty. Tak się jednak nie stało.
Śledczy odkryli, że w dniu licytacji kilka razy komornik kontaktował się z mężczyzną, który został nabywcą maszyny. Z billingów wynika, że w miesiącu poprzedzającym licytację Sebastian Sz. i Bogusław W. kontaktowali się 60 razy.
Autor: geb//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24