Siedmioletnie dziecko zginęło na miejscu, a cztery osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w sobotę rano w miejscowości Boćki na drodze S19 koło Bielska Podlaskiego. Samochód osobowy zjechał z trasy i uderzył w drzewo.
Do zdarzenia doszło około godziny piątej rano. Samochód osobowy, którym podróżowało pięć osób zjechał z trasy, wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo - poinformowała Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Na miejscu zginęło siedmioletnie dziecko, a cztery pozostałe osoby - kierowca i trzy pasażerki - podróżujące samochodem trafiły do szpitala. Policja ustala przebieg zdarzenia.
- Trwają czynności wyjaśniające. Na razie nie ma informacji, czy kierowca samochodu był nietrzeźwy - powiedziała Elżbieta Zaborowska.
Autor: mnd\mtom / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24