Dzisiaj Jarosław Kaczyński rozdaje karty i bez niego spotkanie nie miałoby sensu - ocenił w "Faktach po Faktach" przewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann. Wraz z posłem PiS Krzysztofem Łapińskim dyskutowali o ewentualnym spotkaniu liderów ugrupowań politycznych.
Goście programu skomentowali apel prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do opozycji o unikanie ostrych walk politycznych "aż do zakończenia wizyty w Polsce" papieża Franciszka, do której dojdzie z okazji Światowych Dni Młodzieży. Kaczyński zapowiedział, że poprosi marszałka Sejmu, by zaprosił po świętach wszystkich przywódców partii politycznych na rozmowę.
Sławomir Neumann uznałł, że te propozycje to może być efekt tego, iż PiS znalazł już agencję PR i ma doradców, którzy mówią, że należy się wycofać z błędów i przed świętami ocieplić wizerunek. Albo też - kontynuował szef klubu PO - Jarosław Kaczyński zdał sobie sprawę, że traci na konflikcie wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Neumann zadeklarował, że PO jest gotowa do rozmowy, ale zaznaczył, że nawet święta nie spowodują tego, iż jego partia będzie akceptować łamanie prawa.
Jego zdaniem w spotkaniu powinien uczestniczyć Jarosław Kaczyński. Dodał, że bez niego spotkanie nie miałoby sensu, bo to on dzisiaj rozdaje karty.
Neumann ocenił, że marszałek Sejmu będzie pełnił raczej techniczną funkcję. - Pan marszałek zorganizuje stół, ciastka, kawę (...) i zaprosi liderów partii, łącznie z liderem Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził.
- Tak naprawdę dzisiaj wszystkie argumenty w ręku ma Jarosław Kaczyński i jednego dnia może obniżyć temperaturę. Poprosić premier o opublikowanie wyroku TK i poprosić prezydenta o zaprzysiężenie trzech dobrze wybranych sędziów - uznał szef klubu PO.
"Nie deprecjonowałbym roli marszałka"
Jak tłumaczył Krzysztof Łapiński z PiS, Kaczyński apelował do rozsądku opozycji. - Przemyślmy, czy takie spotkanie może coś wnieść - dodał.
- Ja bym nie deprecjonował roli marszałka Sejmu. To jest jednak druga osoba w państwie. Jeśli pod jego auspicjami ma się odbywać takie spotkanie, to chyba też jest ranga tego spotkania odpowiednia - podkreślił.
Zdaniem Łapińskiego prezes PiS pojawi się na spotkaniu.
Poseł odniósł się również do informacji, jakoby Prawo i Sprawiedliwość szukało agencji PR w Londynie. Dodał, że partia takowej nie potrzebuje. Zwrócił uwagę, że sondaży wynika, iż przydałaby się ona Platformie.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24