Wybory samorządowe coraz bliżej, a czasu coraz mniej. Kandydaci gotowi są więc chwytać się ostatniej deski ratunku. Na przykład wyborczego poradnika autorstwa ambitnego wójta gminy Rusiec. Wójt wysoko ceni sobie swoje rady, bo za jeden egzemplarz książki trzeba zapłacić 1200 zł.
Dariusz Wójcik, wójt gminy Rusiec, ma już na swoim koncie niemało osiągnięć: osiem lat zarządzania gminą, książkę i tomik wierszy. Teraz postanowił wydać wyborczy poradnik, który pomoże kandydatom wygrać wybory samorządowe. Gwarancji stuprocentowej skuteczności jednak niestety nie ma.
- Wcześniej napisałem książkę "Autostradą do Źródła Szczęścia", wcześniej pisałem wiersze do szuflady, teraz piszę porady praktyczne - mówi Wójcik.
Przykładowe rady? "Nie liczy się kim będziesz. Liczy się, kim jesteś". "Lepiej milczeć, niż mówić od rzeczy". "Prawdą jest twoje sumienie, nie opowieści ludzi". Razem kilkadziesiąt stron.
Cena za te złote myśli jest niebagatelna - 1200 zł za egzemplarz. Plotka głosi, że sprzedało się ich 500, inne doniesienia mówią o tysiącu. Gdyby okazało się to prawdą, można mówić o zysku nawet rzędu miliona złotych. Ale tego wójt nie zdradza.
Poradnik nie wystarczy
Mieszkańcy inicjatywę wójta popierają, chociaż książki nie czytali, bo za droga. Nie czytali jej także, albo przynajmniej twierdzą, że nie czytali, kontrkandydaci Wójcika w wyborach.
W takim razie kto skusił się na dzieło wójta? Jak mówi Jacek Babiel, autor poradnika "Jak wygrać wybory?" (cena:39 zł, sprzedanych egzemplarzy:100), astronomiczną jak na książkę sumę mogli zapłacić obecni wójtowie, burmistrzowie i prezydenci. Innych po prostu na to nie stać.
Nie wystarczy jednak przeczytać poradnik, żeby wygraną mieć w kieszeni. - Czasem wystarczy kilka spotkań i porad i kandydat sobie doskonale poradzi. Ale z niektórymi osobami specjaliści pracują cały rok - mówi Sylwia Majewska, doradca ds. wizerunku.
Przed niektórymi więc droga do zwycięstwa długa i daleka. A do wyborów - zaledwie tydzień.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN