Opolski urząd wojewódzki skierował wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Janusza Sanockiego (niezrzeszony), który w poniedziałek zniszczył barierkę na terenie urzędu. Parlamentarzyście grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w budynku opolskiego urzędu wojewódzkiego, gdzie oprócz biur zajmowanych przez urzędników wojewody mieści się delegatura Krajowego Biura Wyborczego i kierownictwo samorządu województwa.
"Czyn rewolucyjny" posła
Poseł Janusz Sanocki chciał wejść do KBW, jednak aby dostać się za bramki otwierane przy pomocy specjalnych przepustek, musiał wcześniej wylegitymować się przed pracownikami urzędu. Doszło do awantury, podczas której parlamentarzysta rozbił szklaną barierkę.
Wezwani na pomoc policjanci wyprowadzili posła Sanockiego siłą z budynku urzędu. Kiedy pokazał im swoją legitymację poselską, został zwolniony.
Dziennikarzom Sanocki swoje zachowanie tłumaczył chęcią obrony wolności, a swoje zachowanie określił jako "czyn rewolucyjny" przeciwko ograniczaniu prawa do swobodnego dostępu do urzędników. Zapewnił także, że w formie zadośćuczynienia za zniszczoną barierkę dokona wpłaty na Caritas.
Koszt naprawy to co najmniej cztery tysiące złotych
Dyrektor generalny opolskiego urzędu wojewódzkiego Izabela Bryja poinformowała w środę, że urząd skierował wniosek o ściganie posła Sanockiego. - Podczas przesłuchania policjanci pytali, czy będziemy wnioskować o ukaranie sprawcy zniszczenia mienia należącego do urzędu, a ja, jako dyrektor urzędu, z tej możliwości skorzystałam - powiedziała Bryja.
Według wstępnych szacunków naprawa zniszczonych przez posła bramek wejściowych będzie kosztowała około czterech tysięcy złotych, jednak dyrektor urzędu zastrzega, że po sprawdzeniu mechanizmu barierki przez serwisantów może okazać się, że kwota ta będzie wyższa.
Zagrożenie karą do pięciu lat pozbawienia wolności
Jak powiedział w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar, za przestępstwo niszczenia cudzego mienia określone w artykule 288 paragrafie 1 Kodeksu karnego grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, jednak do końca kadencji Sanockiego chroni immunitet, na którego uchylenie musi wyrazić zgodę Sejm.
§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.Kodeks karny, artykuł 288.
Nie wiadomo, czy ewentualnym wnioskiem o uchylenie immunitetu Sejm zdąży zająć się przed październikowymi wyborami.
Autor: asty / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24