Właściciel szkoły jazdy w areszcie. Wśród zarzutów gwałt i wielokrotne molestowanie

Zatrzymany usłyszał zarzuty
Zatrzymany usłyszał zarzuty
Źródło: KPP w Skarżysku-Kamiennej
Do 12 lat więzienia grozi właścicielowi jednej ze szkół jazdy w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie), podejrzanemu o gwałt i wielokrotne molestowanie swojej pracownicy. Sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Śledczy podejrzewają, że ofiar 56-latka może być więcej i apelują do poszkodowanych kursantek o zgłaszanie się na policję.

Jak powiedział w poniedziałek szef Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej Jerzy Kutera, mężczyzna ma postawione dwa zarzuty: zgwałcenia 23-letniej pracownicy oraz wielokrotne obcowanie płciowe z wykorzystaniem swojego stanowiska. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Po zdarzeniu wyjechał z miasta

O tym, że doszło do gwałtu zawiadomiła w miniony czwartek policję rodzina 23-latki. Sprawcą miał być właściciel jednej ze skarżyskich szkół jazdy.

Mężczyzna zaraz po zdarzeniu wyjechał z miasta. Został zatrzymany przez policję następnego dnia w Radomiu - powiedział oficer prasowy skarżyskiej policji sierż. sztab. Damian Szwagierek.

Apel policji

Śledczy podejrzewają że 56-latek mógł molestować także inne kobiety, głównie kursantki. Dlatego apelują o zgłaszanie się poszkodowanych na policję lub do prokuratury w Skarżysku-Kamiennej.Policja i prokuratura dla dobra śledztwa nie podają więcej szczegółów.

Autor: kde//kdj / Źródło: PAP

Czytaj także: