Wicepremier: koalicja nigdy nie była tak blisko rozpadu

Włodzimierz Czarzasty, Szymon Hołownia, Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz
Gawkowski o spotkaniu Hołowni z politykami PiS: koalicja jeszcze nie była nigdy tak blisko tego, żeby się rozpaść
Źródło: TVN24
Myślę, że marszałek Szymon Hołownia został wpuszczony w maliny - ocenił w "Kropce nad i" w TVN24 Krzysztof Gawkowski z Lewicy. Według niego koalicja "nigdy nie była tak blisko tego, żeby się rozpaść".

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski komentował w TVN24 zeszłotygodniowe spotkanie Szymona Hołowni z politykami PiS. - Myślę, że pan marszałek Hołownia został wpuszczony w maliny. Spotykali się z nim po to, żeby go cynicznie wykorzystać. Spotykali się z nim po to, żeby to spotkanie ujawnić - uznał.

- Patrzę na to z niepokojem dla koalicji. Uważam, że jeszcze nigdy koalicja 15 października nie była tak blisko nad przepaścią. Nie była nigdy tak blisko krawędzi, tego, że się może rozpaść, bo nie wiadomo co stoi za rogiem i kto, o czym i z kim rozmawia - powiedział Gawkowski.

Gawkowski: wzbudził się niepokój, że członek koalicji może wyjść z rządu

Gość TVN24 stwierdził, że nie ma nic przeciwko temu, że marszałek Sejmu widuje się z różnymi politykami, ale jego zdaniem powinno się to odbywać w Sejmie i nie pod osłoną nocy. - Cała ta sytuacja doprowadziła do tego, że my - politycy - patrzymy na pana marszałka Hołownię z dystansem, bo ja nie wiem, o czym były rozmowy - mówił.

- Wiem jedno. Wzbudził się niepokój, że może jakiś członek koalicji wyjść z rządu, doprowadzić do jego upadku i zniszczyć to, co udało się przez półtora roku - dodał wicepremier.

Podkreślił, że z innymi członkami koalicji "umówili się na cztery lata, na spokój, odpowiedzialność, ale też na dobre reformy". Według niego szukanie kontaktu z Jarosławem Kaczyńskim, który "niszczył Polskę" i spotkania z nim "uwiarygadniają tę przeszłość". - Złe i niepotrzebne - podsumował krótko Gawkowski.

Gawkowski o Hołowni: trudno będzie odbudować zaufanie

- Obawiam się, że on został wpuszczony (...) przez jego złych doradców (...). Nie wierzę, że marszałek Hołownia poszedł sam, nie rozmawiając ze swoimi najbliższymi współpracownikami - mówił.

Zdaniem Gawkowskiego spotkanie Hołowni nie było "zdradą polityczną". - Zdrada jest wtedy, jeżeli zostanie skonsumowana. To znaczy, jeżeli pan marszałek Hołownia przyszedłby i powiedziałby: zmieniamy ten rząd, idę w koalicję z Kaczyńskim - stwierdził. Dodał, że ufa liderowi Polski 2050, który powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że nie było rozmów o zmianie rządu.

Według gościa TVN24, "trudno będzie odbudować zaufanie na poziomie takim, jak było". - Żeby odbudować to zaufanie, trzeba mieć pełną skruchę. Nie wiem, czy ta pełna skrucha dzisiaj jest - wskazał.

"Kolejny bezpiecznik, który pękł"

Krzysztof Gawkowski skomentował też odejście z Polski 2050 posłanki Izabeli Bodnar. Jego zdaniem Szymon Hołownia "osłabił swoją pozycję" w partii. - Jeżeli odchodzą z twojej partii osoby, to jest kolejny bezpiecznik, który pękł - ocenił.

- Chyba nikt nie ma wątpliwości, że sama partia pana marszałka Hołowni jest z połamanym kręgosłupem, bo w dużej części nie wie, co ma myśleć - dodał wicepremier.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: