Wiceminister u pobitych policjantów. Wcześniej były przeprosiny od wojska

Oficerowie pobili policjantów. Wiceminister z MSWiA o interwencji
Oficerowie pobili policjantów. Wiceminister z MSWiA o interwencji
tvn24
Wiceminister Jarosław Zieliński spotkał się z funkcjonariuszami z Giżycka, którzy ucierpieli podczas interwencji. Wypowiedź z 16.09tvn24

Policjanci z Giżycka, którzy podejmowali interwencję wobec pijanych wojskowych, zachowali się profesjonalnie, a ta sytuacja nie zachwieje dobrej współpracy między MSWiA a MON – powiedział w Giżycku wiceminister SWiA Jarosław Zieliński.

W sobotę rano wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński razem z zastępcą komendanta głównego policji Heleną Michalak odwiedzili troje policjantów z Giżycka, którzy w nocy z czwartku na piątek interweniowali w hotelu, gdzie burdę wszczęło trzech wojskowych. W efekcie tej interwencji policjant doznał urazu żeber, jedna z policjantek ma rękę na temblaku, druga - palce w szynie. Wszyscy wyszli ze szpitala, ale mają zwolnienia lekarskie.

- Razem z panią generał Michalak chcieliśmy ich wesprzeć psychicznie i powiedzieć, że jesteśmy z nimi. (...) Chcemy jasno powiedzieć, że w takich sytuacjach MSWiA oraz dowództwo policji zawsze będzie po stronie funkcjonariuszy - powiedział po spotkaniu w giżyckiej komendzie wiceminister Zieliński.

Zieliński: policjanci zareagowali prawidłowo

W ocenie zarówno wiceministra Zielińskiego, jak i zastępcy komendanta głównego policji, mimo iż wojskowi "byli trudnym przeciwnikiem, bo i pijanym, i dobrze wyszkolonym", to policjanci wykazali się w tej interwencji pełnym profesjonalizmem.

- Reagowali w sposób profesjonalny, prawidłowy, dzielny. Dzielny, to słowo ważne, bo w tej akcji uczestniczyły dwie kobiety, które zostały zaatakowane - podkreślił wiceminister i dodał, że jedna z policjantek, która interweniowała wobec wojskowych pracuje w policji zaledwie 2 miesiące, ma stopień posterunkowej.

Kolejna policjantka i policjant służą w policji 6 lat i mają stopień starszego sierżanta. W ocenie Michalak jest za wcześnie, by mówić o nagrodach, czy awansach dla całej trójki, ale - jak przyznała - "przyjdzie i na takie podziękowania pora".

- Ci policjanci nie są załamani, zniechęceni, uważają, że to dowód na to, że będą zawsze stawiać czoła wyzwaniom - powiedział Zieliński i podkreślił, że cała ta sytuacja pokazała, że policjanci, nawet ci z małym stażem pracy, są świetnie wyszkoleni i przygotowani do służby.

- Doświadczenie wyniesione z tej sprawy jest ważne (...) i dla innych funkcjonariuszy, którzy muszą wiedzieć, że różnie się zdarza. MSWiA zawsze będzie wspierać policjantów w takich sytuacjach, zawsze będziemy potępiali takie zachowania, jakich doświadczyli funkcjonariusze - podkreślił Zieliński.

Pobili policjantów

W nocy z czwartku na piątek obsługa luksusowego hotelu w Giżycku poprosiła policję o interwencję, ponieważ trzech pijanych gości zachowywało się agresywnie - jeden wszedł za bar i kazał się barmanowi bić z jego towarzyszami. Gdy barman odmówił, został uderzony kolanem w głowę. Dlatego zaraz po zajściu wezwał policję. Na miejsce przyjechał tzw. patrol mieszany tzn. policjantka ze strażnikiem miejskim. Gdy policjantka zobaczyła, że awanturę wszczęło trzech rosłych mężczyzn wezwała posiłki - przyjechał patrol złożony z policjantki i policjanta. Cała trójka wyprowadziła awanturujących się mężczyzn z restauracji, ale na korytarzu zaatakowali oni policjantów. W efekcie funkcjonariusze użyli gazu i zakuli awanturujących się w kajdanki.

Po interwencji okazało się, że awanturę wszczęli płk. Piotr B., zastępca dowódcy 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej oraz ppłk. Arkadiusz K. - dowódca 1 batalionu zmechanizowanego z Orzysza i jego zastępca mjr Robert J. Wszyscy awanturujący się byli pijani, mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu. W piątek giżycka prokuratura przedstawiła im zarzuty. Robert J. usłyszał zarzut znieważenia policjantów (grozi za to do 2 lat więzienia - red.), Arkadiusz K. znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza i osoby prywatnej, a Piotr B. - znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów (grożą za to 3 lata - red.).

Wojskowi po przesłuchaniach i wpłaceniu kaucji (od 7 do 15 tys. zł) wrócili do domów.

MSWiA potępia

Wiceminister Zieliński zapewnił, że kierownictwo MSWiA i MON jednoznacznie potępiają takie zachowania i "mają identyczną ocenę sytuacji, że dla takich ludzi nie ma miejsca w służbach".

- Chcę wyraźnie podkreślić, że współpraca między MSWiA a MON była i jest dobra, a ten incydent jej nie pogorszy, ale jeszcze polepszy, bo jednoznacznie oba resorty to, co zaszło oceniają - podkreślił Zieliński.

W spotkaniu z wiceministrem Zielińskim uczestniczył m.in. I zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie insp. Andrzej Zielonka oraz komendant powiatowy z Giżycka podinsp. Adam Rudnicki.

Przed wizytą wiceministra Zielińskiego do giżyckiej komendy przyszedł generał broni, inspektor Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Leszek Surawski. Towarzyszył mu dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej płk. dypl. Jarosław Gromadziński oraz dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej generał dywizji Marek Sokołowski. Wojskowi wzięli udział w spotkaniu z policją i wiceministrem, z kwiatami u poszkodowanych był bezpośredni przełożony żołnierzy płk Gromadziński.

Jeszcze przed przedstawieniem wojskowym zarzutów przełożony oficerów zdecydował o odsunięciu ich od wykonywania obowiązków służbowych. Natomiast Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych - jak informował rzecznik dowództwa RSZ ppłk Szczepan Głuszczak - podjął decyzję o wszczęciu procedury zmierzającej do usunięcia ze służby wojskowej trzech oficerów w związku z wydarzeniami Giżycku.

Autor: dln,mw/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: MSWiA

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium