- Grupa przy Unii Europejskiej czy ONZ powinna opracować plan działań wobec Rosji. Zestaw problemów, które, jeśli trącą Putina, to musi się nawrócić - mówił Lech Wałęsa w programie "Wstajesz i wiesz".
- Chorych trzeba leczyć. Samo bojkotowanie Rosji to kiepskie leczenie - ocenił Lech Wałęsa. Odniósł się w ten sposób do decyzji o odwołaniu zaplanowanych na 2015 rok obchodów Roku Polski w Rosji i Rosji w Polsce.
"Musimy być naprawdę solidarni"
Według byłego prezydenta leczyć trzeba Władimira Putina, którego postępowanie "jest chore jak na standardy europejskie", a sposobem na jego uleczenie mogłaby być solidarność państw Unii Europejskiej.
- Musimy być naprawdę solidarni. Skutecznie opracować wspólne działanie. To musi naprowadzić go (Putina - red.) na właściwą drogę - sugerował gość TVN24. Według niego przeszkodą jest fakt, że kraje wzajemnie "sobie nie wierzą". Są zajęte wzajemnym pilnowaniem się, wynikającym z przekazania, że "ktoś oszukuje".
- To nie jest dobra droga. Trzeba zobaczyć, że tu nie ma oszustwa. Niewiara powoduje, że jest brak decyzji - ocenił Wałęsa.
Plan działań wobec Rosji
Prezydent przypomniał swój pomysł z, jak powiedział, początku kryzysu.
- Grupa przy Unii Europejskiej czy ONZ powinna opracować plan działań wobec Rosji. Zestaw problemów, które, jeśli trącą Putina, to musi się nawrócić - przypomniał Wałęsa, wyjaśniając jednocześnie, że kraje deklarowałyby, który punkt z listy są w stanie wypełnić.
- Dopóki nie ma takiego konkretnego działania, to coś tam robią, ale to nie składa się na większe sukcesy. Może to doprowadzić do finalnego zwycięstwa, ale będzie drogo kosztowało - dodał.
Skojarzenie, które pojawiło się w mediach, że katastrofa malezyjskiego boeinga to "drugi Smoleńsk", Wałęsa skomentował: nie żartujmy. - Tutaj jest wojna. Natomiast tam to był nieszczęśliwy wypadek. Źle przygotowana wizyta. Ktoś chciał zacząć wyborczą kampanię prezydencką od przytupu. I nieprzygotowany zafundował nam nieszczęście. Tutaj jest inaczej - skwitował Lech Wałęsa.
Autor: jl\mtom/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24