- W każdym zawodzie zdarzają się ludzie, którzy tego zawodu wykonywać nie powinni, albo powinni ten zawód zmienić i tego może nawet najlepszy nadzór nie wyłapać - komentowała w "Faktach po Faktach" psycholog Maria Rotkiel, odnosząc się do szokujących zdjęć dokumentujących zachowanie terapeutki wobec 4-letniego chłopca z autyzmem. Razem z dr Jolantą Świderską, która prywatnie wychowuje autystyczne dziecko, doszły do wniosku, że terapeutka zastosowała skandaliczne metody i źle zorganizowała zajęcia.
- O ile rodzic może pozwalać sobie na jakieś emocje, co jest też nieakceptowalne, o tyle osoba, która podejmuje się terapii (...) absolutnie nie może sobie pozwolić na tego typu zachowania - podkreślila dr Jolanta Świderską z Fundacji "Oswoić świat".
Doktor zaznaczyła, że niedopuszczalne zachowanie terapeutki przełoży sie na nieufność rodziców do kolejnych psychologów, którzy będą pracować z ich dzieckiem. Mimo tego, jej zdaniem, 4-letni chłopiec powinien być w dalszym ciągu poddawany terapii, tylko w innym ośrodku. - Cała rzecz polega na tym, żeby to dziecko nabywało zachowań społecznych - tłumaczyła. Psycholog Maria Rotkiel również nie mniej negatywnie oceniła utrwalone na filmie metody pracy z dzieckim. - Mówienie o tym, że to zachowanie jest nieprofesjonalne, to za mało. Ono jest skandaliczne - podsumowała.
Nadzór i szkolenia
Ekspert podkreśliła, że w tym przypadku mogło zabraknąć odpowiedniego nadzoru, zwanego superwizją. - To jest taki proces, w którym superwizor czuwa nad pracą psychologa terapeuty i na bieżąco z nim rozmawia - nie tylko o technikach, zasadach pracy, metodach pracy, ale również o tym, jak ten terapeuta sobie radzi - wyjaśniała.
Rotkiel zaznaczyła również, że drugim niezwykle istotnym czynnikiem, wpływającym na odpowiednią pracę psychologów i terapeutów są regularne szkolenia. - My musimy się cały czas szkolić - mówiła.
Obie panie zgodnie oceniły, że w tym przypadku forma nauki i techniki pracy z autystycznym dzieckiem były, ich zdaniem, nieprawidłowe. Zbyt długie godziny pracy i terapia w domu. - To może się zdarzać sporadycznie, ale nie tak, że w ten sposób jest ustawiona terapia - tłumaczyła Śliwińska.
Rotkiel zaznaczyła natomiast, że kontrowersyjna terapia jest przypadkiem jednostkowym i nie należy przez jej pryzmat oceniać wszystkich psychologów i terapeutów.
- To jest niechlubny wyjątek, ponieważ jest bardzo wielu specjalistów, którzy są bardzo kompetentni, rzetelni i wkładają w pracę swoje serce. W każdym zawodzie zdarzają się ludzie, którzy tego zawodu wykonywać nie powinni. Albo powinni ten zawód zmienić i tego może nawet najlepszy nadzór nie wyłapać - podsumowała psycholog.
Autor: aj//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: trójmiasto.pl