25-latka ze Szczecinka Agnieszka Korpal chce w ciągu 16 dni wjechać rowerem na Koronę Gór Polski, czyli 28 szczytów najwyższych pasm w polskich górach. We wtorek planuje zdobycie najwyższego szczytu w Polsce - tatrzańskich Rysów - 2503 m n.p.m.
Korpal swoją wyprawę zaczęła 18 czerwca. Udało się już jej zdobyć na rowerze osiem szczytów. Zaczęła od Łysicy (612 m n.p.m.) w Górach Świętokrzyskich. Później zdobyła m.in. Tarnicę (1346 m n.p.m.) w Bieszczadach i Wysoką (1050 m n.p.m.) w Pieninach i Lackową (997 m n.p.m.) w Beskidzie Niskim.
Na Rysy wniesie rower
W poniedziałek rowerzystka zamierza dotrzeć do Morskiego Oka, skąd we wtorek rano wyruszy na Rysy. Ponieważ na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zakaz poruszania się na rowerze, zdobywczyni zapowiada, że po tatrzańskich szlakach będzie niosła rower.
- Na Rysy będę musiała wnieść rower. Planuję podejść do Czarnego Stawu i tam zadecyduję, czy na szczyt wniosę cały rower czy ze względów bezpieczeństwa tylko symbolicznie dwa koła - powiedziała dziennikarzom Korpal. Wyprawa ma zakończyć się 4 lipca w Górach Izerskich na Wysokiej Kopie (1126 m n.p.m.)
Rekordowa wyprawa
Korpal zauważa, że nikt jeszcze nie zrealizował rowerowej wyprawy na Koronę Gór Polski. - Mam nadzieję, że ktoś kiedyś pobije mój rekord - dodała.
Do tej pory za najtrudniejszy etap wyprawy Korpal uznaje przejazd z Łysicy na Tarnicę. - To była olbrzymia ilość kilometrów po asfalcie. Było to bardzo męczące, zwłaszcza że panowały upały - powiedziała. Kolejnym wyczerpującym etapem było wyjście na Lackową podczas burzy. Po zdobyciu Rysów, 25-latka uda się na Babią Górę (1725 m n.p.m.) w Beskidzie Żywieckim.
Autor: nsz/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24