"Satysfakcję sprawiało mu, że widzi przerażenie w oczach dziecka. Podduszał dziewczynkę"

[object Object]
Półroczny Maksymilian nie żyje. Jego 2,5-letnia siostra była straszona, szarpana i podduszanaUwaga TVN
wideo 2/2

Półroczny Maksymilian nie żyje. Jego 2,5-letnia siostra była straszona, szarpana i podduszana. Nad rodzeństwem miał się znęcać kochanek matki. Rodzice dzieci twierdzą, że o niczym nie wiedzieli. Mimo że rodzina była pod kuratelą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, tragedii nie udało się zapobiec. Materiał z programu "Uwaga!" TVN.

- Ostatni raz widziałem dzieci w czwartek. Poszedłem z nimi na plac zabaw. Nie było żadnych śladów. Wróciłem do mieszkania. Dzieci wykąpałem. Położyłem Maksymiliana spać i Lena też usnęła - opowiada Ryszard Bocheński, ojciec dzieci.

Pan Ryszard nie mieszka z żoną od kilku tygodni. Przyjeżdżał, aby zajmować się dziećmi. Tragedia miała miejsce dzień po jego ostatniej wizycie. Sześciomiesięczny Maksymilian trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała. Chłopca nie udało się uratować.

- Zadzwoniłem do żony. Powiedziała, że zatrzymało mu się serce. Mówiła o tym spokojnie. Powiedziała, że długo nie wstawał i jak do niego zajrzała, to był już cały siny. Zaczęła go reanimować - mówi Ryszard Bocheński.

Początkowo policja podejrzewała, że dziecko zostało pobite przez któregoś z rodziców. Parę zatrzymano. Matka, 22-letnia Karina, usłyszała zarzut zabójstwa swojego sześciomiesięcznego syna.

"Niebieska karta"

Od pół roku rodzina objęta była procedurą "niebieskiej karty". Założono ją, bo zdaniem pielęgniarki środowiskowej Karina nie dawała sobie rady z prowadzeniem domu i wychowywaniem Maksymiliana oraz jego dwuletniej siostry Leny. W kwietniu Karina powiadomiła policję o podejrzeniu, że nad Leną znęca się jej ojciec. Wszczęto postępowanie. Jednak podejrzenia nie potwierdziły się i postępowanie umorzono.

Teraz, już po śmierci Maksymiliana, okazało się, że dziećmi często zajmował się Grzegorz B., przyjaciel matki. To on opiekował się rodzeństwem w dniu tragedii.

Reportaż "Uwagi!" część II
Reportaż "Uwagi!" część IIUwaga TVN

- Mężczyzna wskazał, że matka wyszła na stację benzynową po odbiór przesyłki. W domu przebywał sześciomiesięczny Maksymilian. Dziecko spało. Gdy się obudziło, podszedł do łóżeczka i wziął dziecko. W tym czasie miała zadzwonić matka, co spowodowało upuszczenie dziecka na podłogę - relacjonuje Ewa Romankiewicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. - Twierdzi, że próbował je reanimować. Być może w trakcie tej reanimacji dziecko jeszcze kilkakrotnie uderzyło główką o podłogę. Następnie odłożył dziecko do łóżeczka, nie mówiąc nic matce, co się wydarzyło. Kiedy matka wróciła, pojechał do swojego domu - przekazuje prokurator Romankiewicz wyjaśnienia Grzegorza B.

Wersji Grzegorza B. nie potwierdzają wstępne wyniki sekcji zwłok. Zdaniem biegłego, śmierć chłopca nie była spowodowana przypadkiem, lecz celowym działaniem. Mężczyzna musiał z premedytacją bić jakimś narzędziem Maksymiliana albo uderzać jego głową o podłogę lub ścianę.

"Miałem do niego pełne zaufanie. Ufałem mu jak bratu"

Grzegorz B. był dla rodziny Maksymiliana bardzo bliską osobą. Mężczyzna prowadzi firmę stolarską, to także mąż i ojciec.

- Miałem do niego pełne zaufanie. Ufałem mu jak bratu. Jak byłem młody, szukałem dorywczej pracy na wakacje. Tam go poznałem. Zacząłem tam pracować na stałe. Podobno od półtora roku przebywał u nas w domu, ale żona nic o tych wizytach nie mówiła - opowiada Ryszard Bocheński.

O wizytach Grzegorza B. matka zmarłego chłopca nie mówiła nikomu. Kobieta odmówiła spotkania przed kamerą, ale w krótkiej rozmowie wyznała, że Grzegorz B. od dwóch lat był jej kochankiem. Wizyty mężczyzny były coraz częstsze, ponieważ relacje pomiędzy rodzicami dzieci popsuły się klika tygodni temu. Po jednej z kłótni ojciec rodzeństwa wyprowadził się z domu.

Podduszał i szarpał. "Powodowało to rozluźnienie"

Grzegorz B. często zostawał z dziećmi sam, pod pozorem pomocy w opiece.

- Grzegorz B. opowiedział przerażającą historię znęcania się nad 2,5-letnią Leną. Mężczyzna od roku lub nawet półtora znęcał się nad dziewczynką. Satysfakcję sprawiało mu to, że widzi przerażenie w oczach dziecka. Wskazywał, że niejednokrotnie wykorzystywał te momenty, kiedy rodzice dziecka zostawiali go z nim sam na sam. Znęcał się nad dziewczynką w ten sposób, że ją podduszał, szarpał, straszył. Powodowało to swoistego rodzaju rozluźnienie w nim - relacjonowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Urzędnicy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, pod opieką którego znajdowała się rodzina, niczego niepokojącego nie zauważyli. Urzędnicy wysyłali dzieci na kompleksowe badania, współpracowali z lekarzem pediatrą i dzielnicowym. Sąd Rodzinny na wniosek MOPS-u wyznaczył rodzinie kuratora. Nikt niczego nie zauważył.

Połamane nóżki, umorzone śledztwo

Pierwsze sygnały, że Lena może być ofiarą przemocy, pojawiły się już rok temu. Dziewczynka trafiła wówczas do szpitala z połamanymi nogami.

- Jeżeli były złamane dwie nóżki, to musiał zadziałać jakiś szczególny mechanizm, który do tego doprowadził. Były brane pod uwagę działania celowe, ale nie mieliśmy żadnych dowodów. Zgodnie z procedurami została powiadomiona policja - wspomina prof. Bartosz Korczowski, ordynator oddziału pediatrii w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

Matka zeznała, że dziewczynka spadła z huśtawki. Policja umorzyła śledztwo.

- Przemoc była stosowana przez osobę z zewnątrz. Nie było jej w rodzinie. Procedura "niebieskiej karty" dotyczy rodziny, ma wyjaśnić czy tam była przemoc i pomóc w jej przezwyciężeniu. Procedura zadziałała. Przemocy w rodzinie nie było - uważa Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie i jednocześnie przyznaje: - Wszystkie instytucje zaangażowane, a jednak doszło do tragedii. Będziemy to sprawdzać, to też jest dla nas lekcja.

Grzegorz B. odpowie za zabójstwo półrocznego Maksymiliana i znęcanie się nad 2,5-letnią Leną. Grozi mu za to dożywocie. Przed sądem, decydującym o jego areszcie, Grzegorz B. nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień, nie podtrzymał również zeznań składanych wcześniej w prokuraturze. Rodzice zmarłego Maksymiliana są na wolności. Ostatecznie nie postawiono im żadnych zarzutów.

OGLĄDAJ CAŁY REPORTAŻ "UWAGI!" TVN NA STRONIE INTERNETOWEJ PROGRAMU

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Amerykańska poczta US Postal Service oświadczyła, że wznawia obsługę paczek z Chin oraz Hongkongu po ogłoszonym dzień wcześniej zawieszeniu - przekazał w środę Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że podtrzymanie zakazu byłoby równie odczuwalne dla chińskich sklepów internetowych, co amerykańskich konsumentów.

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Źródło:
PAP, Reuters
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biały Dom przekazał, że prezydent USA Donald Trump nie zobowiązywał się na razie do wysłania wojsk amerykańskich do Strefy Gazy. Podkreślił też, że Stany Zjednoczone nie będą finansować jej odbudowy. Tymczasem międzynarodowe organizacje praw człowieka potępiły plan amerykańskiego prezydenta dotyczący przejęcia kontroli nad Strefą Gazy i przesiedlenia Palestyńczyków.

Biały Dom tłumaczy słowa Trumpa 

Biały Dom tłumaczy słowa Trumpa 

Źródło:
PAP

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu", którego mieliby dokonać rządzący. Jarosław Kaczyński komentował, że "przyjął tę inicjatywę z satysfakcją". Na to zareagował premier Donald Tusk.

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Źródło:
TVN24

- Politycy PiS-u czują, że na ich szyi zaciska się pętla - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi, komentując to, że związany ze Zbigniewem Ziobrą zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, na wniosek prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu". - To polityczna ustawka - stwierdził Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

Źródło:
TVN24

W ostatnich tygodniach Donald Trump wielokrotnie mówił o potrzebie przejęcia Grenlandii przez USA. Wyspa obecnie ma status autonomicznego terytorium Danii. Trump jednak nie wykluczył użycia siły, by przejąć nad nią kontrolę. 11 marca odbędą się wybory do grenlandzkiego parlamentu. Zainteresowanie wyspą rozbudziło dyskusję wśród Grenlandczyków, jak widzą swoją przyszłość.

Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"

Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Do 15 maja administracja Donalda Trumpa zamierza prowadzić konsultacje dotyczące limitów czipów - przekazał w środę wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski. To reakcja na limit eksportu amerykańskich komponentów, nałożony między innymi na Polskę, przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Źródło:
PAP

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Jeden mężczyzna jest poszkodowany - brał udział w ratowaniu mienia, zgłosił się do ratowników. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych. Akcja gaśnicza może potrwać do czwartku.

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

Vallis Schrodinger i Vallis Planck to kaniony, które znajdują się w okolicach południowego bieguna Księżyca, po stronie, której nie widzimy z Ziemi. Nowe analizy amerykańskich naukowców rzucają więcej światła na możliwe przyczyny ich powstania.

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Źródło:
sciencealert.com

Populacja niedźwiedzi polarnych zamieszkujących zachodnią część Zatoki Hudsona zmniejszyła się prawie o połowę w latach 1979-2021. Zdaniem naukowców z University of Toronto jest to związane ze zmniejszeniem się zasięgu lodu morskiego na tym terenie.

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Źródło:
University of Toronto, tvnmeteo.pl

Pół miliarda złotych poszło w Lasach Państwowych za rządów PiS na cele, które z lasem miały niewiele wspólnego - podsumowuje ministra klimatu i środowiska. Z kolei eksperci podsumowują działania obecnego rządu w sprawie lasów i przypominają, że nie powinien poprzestać jedynie na rozliczeniach poprzedniej ekipy.

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Źródło:
Fakty TVN

- Skoro premier powiedział, że taka rekonstrukcja będzie, to znaczy, że będzie - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o słowa Donalda Tuska. - Pewnie mniejszy rząd, czyli jeden minister zajmujący się większym obszarem, ma sens. Tym bardziej że dostaliśmy po PiS-ie spory chaos - oceniła.

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

Źródło:
TVN24

W wieku 102 lat zmarł Mieczysław Buczkowski. Walczył w Powstaniu Warszawskim, używając pseudonimu "Buk". Po wojnie kontynuował studia medyczne. Uzyskał dyplom i został wybitnym lekarzem. Z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Źródło:
PAP

Wysokie ceny mieszkań i kredytów, za mało gruntów i brak inicjatyw samorządowych i państwowych - to najważniejsze problemy rynku mieszkaniowego. - W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne, a mieszkań w Polsce będzie za mało - gorzko podsumowuje Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Kierowca volkswagena zakończył jazdę w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Liczba zwierząt ginących na drodze wojewódzkiej numer 579 znowu przekroczyła 60. Jako główną przyczynę Kampinoski Park Narodowy, który droga przecina, wskazuje nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Źródło:
 tvnwarszawa.pl

Kurs EUR/PLN pogłębił dołek z końca stycznia i znalazł się na poziomie około 4,19 - a więc najniżej od 2018 r. Złoty umocnił się także wobec dolara, kurs USD/PLN na krótko sięgnął 4,025. Rentowności dziesięcioletnich SPW pozostają na poziomie ok. 5,84 procent.

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Bura Antykorupcyjnego, na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali dwie osoby w związku z podejrzeniem korupcji przy załatwianiu dostaw samochodów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Według Onetu i Polskiej Agencji Prasowej zatrzymani to ksiądz generał brygady w stanie spoczynku Sławomir Żarski i związany z PiS Ryszard Walczak.

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24, Onet, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Legendarny zespół Black Sabbath zagra koncert w oryginalnym składzie z Ozzym Osbournem 5 lipca na stadionie Villa Park w Birmingham. Wydarzenie nazwano "Back To The Beginning". Zyski z koncertu zostaną przekazane na cele charytatywne.

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Źródło:
PAP
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium