Nie ma śledztw, nie ma kary. Martwa ustawa o IPN

[object Object]
Prokuratorzy IPN nie podjęli żadnego śledztwa w sprawie wynikającej z ustawy o IPNtvn24
wideo 2/23

Przez niemal trzy miesiące obowiązywania znowelizowanej ustawy o IPN, do Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wpłynęło 79 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przypisywania narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez nazistowskie Niemcy. Tylko w 10 sprawach prokuratorzy podjęli decyzje - wszystkie o odmowie wszczęcia postępowań. Nie spieszy się także Trybunał Konstytucyjny, w którym od lutego czeka skarga prezydenta na niektóre przepisy nowej ustawy o IPN.

Nowelizacja wprowadziła do ustawy art. 55a, który stanowi, że każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Prezydent podpisał ustawę o IPN
Prezydent podpisał ustawę o IPNtvn24

Część przepisów tej ustawy, która wywołała dyplomatyczny kryzys i ochłodzenie w stosunkach Polski z Izraelem i USA, prezydent Andrzej Duda, po podpisaniu ustawy, skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

"Odpowiedzialność Polaków" i doniesienia na zagraniczne media

Do Głównej i Oddziałowych Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wpłynęło 79 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa z art. 55a ustawy o IPN. W kilku przypadkach zawiadomienie w jednej sprawie złożyło kilka, a w jednym przypadku 38 osób.

Zawiadomienia w większości składały osoby fizyczne, w jednym przypadku zawiadomienie złożyło stowarzyszenie – informuje prokurator Robert Kopydłowski z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Wg prokuratora Kopydłowskiego, dużą część zawiadomień o naruszenie przepisów art. 55a stanowiły oświadczenia, składane przez zawiadamiających. „Oświadczenia te dotyczyły np. odpowiedzialności Polaków za zbrodnie zabójstwa osób narodowości żydowskiej w Jedwabnem, Radziłowie, Wąsoszu i innych miejscowościach woj. podlaskiego albo ogólnie odpowiedzialności Polaków za udział w dokonywaniu zabójstw osób narodowości żydowskiej.” – informuje prokurator IPN.

Niektóre zawiadomienia dotyczyły używania w mediach zagranicznych określenia "polskie obozy zagłady" albo "polskie obozy śmierci".

Dotychczas, jak informuje prokurator Kopydłowski, w dziesięciu sprawach wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, w żadnej sprawie nie wydano postanowienia o wszczęciu postępowania.

Jak stanowi kodeks postępowania karnego, postanowienie o wszczęciu albo o odmowie wszczęcia śledztwa powinno być wydane niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia. Jeżeli jednak konieczne jest przeprowadzenie czynności sprawdzających, postanowienie takie powinno być wydane w terminie 30 dni od otrzymania zawiadomienia.

- Termin ten ma charakter instrukcyjny i jego przekroczenie co do zasady nie rodzi negatywnych skutków procesowych – wyjaśnia prokurator z IPN. Jeżeli osoba, która złożyła zawiadomienie nie zostanie w ciągu 6 tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego. Takie zażalenie nie wpłynęło dotychczas do Głównej Komisji – informuje prok. Kopydłowski z IPN.

Najgłośniejsza skarga – bez postępowania

Największym echem odbiło się zawiadomienie, jakie do komisji złożył Ruch Narodowy. Oskarżył on bowiem prezydenta Izraela Reuvena Riwlina o to, że przypisał „narodowi polskiemu i państwu polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie”.

Chodziło o rzekomą wypowiedź izraelskiego prezydenta w czasie spotkania z okazji oświęcimskiego Marszu Żywych. Prezydent Riwlin, według „Times of Israel”, w rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą, miał powiedzieć, że „Polska i Polacy pomagali w nazistowskiej eksterminacji". Portal ten cytował też rzekomą wypowiedź, że „Polska zezwoliła na wprowadzenie morderczej ideologii Hitlera i była świadkiem antysemityzmu wywołanego przez prawo, które właśnie wprowadzono”.

Przemówienie Reuwena Riwlina na "Marszu Żywych"
Przemówienie Reuwena Riwlina na "Marszu Żywych" tvn24

Andrzej Duda zdecydowanie wówczas zaprzeczył, że takie słowa w ogóle padły.

W Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu dowiedzieliśmy się, że 17 maja prokuratorzy zdecydowali o odmowie wszczęcia w tej sprawie postępowania. Podstawą takiej decyzji był artykuł 578 k.p.k. pkt 5. Stanowi on, że nie podlegają orzecznictwu polskich sądów karnych „osoby korzystające z immunitetów dyplomatycznych na podstawie ustaw, umów lub powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych”. A taką osobą, z dyplomatycznym immunitetem, jest głowa obcego państwa.

"Wadliwe kody pamięci"

Żadnego zawiadomienia o złamanie nowych przepisów ustawy o IPN nie skierowały polskie placówki dyplomatyczne, choć od początku roku kilkadziesiąt razy interweniowały w sprawie tak zwanych „wadliwych kodów pamięci”.

To zestaw ponad 20 haseł, pod kątem których dyplomaci monitorują zagraniczne media, obejmujący m.in. takie określenia: ‘’polski obóz koncentracyjny, polski obóz śmierci, polski obóz zagłady, polskie komory gazowe, polska fabryka śmierci, polski Holokaust, polscy naziści, polskie ludobójstwo, polskie zbrodnie wojenne, polskie zbrodnie przeciwko ludzkości, polscy zbrodniarze wojenni, polski udział w Holokauście, polskie SS, polskie Auschwitz” itp.

Jak wynika z informacji uzyskanych w MSZ, od początku roku (do połowy kwietnia) polskie placówki dyplomatyczno-konsularne interweniowały 79 razy. W całym 2017 roku takich interwencji było 258.

Liczba interwencji MSZ w sprawie przekłamań historycznychtvn24.pl

Jak poinformowało nas biuro rzecznika prasowego MSZ, „wadliwe kody pamięci” w tym roku pojawiały się przede wszystkim w materiałach informacyjnych o wizytach z zagranicy młodzieży szkolnej w placówkach muzealnych na terenie byłych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych, w tekstach wspominających Ocalałych z Zagłady oraz recenzjach publikacji.

„Występowały one także w kontekście informacji newsowych, np. o śmierci nazistowskiego zbrodniarza i okolicznościowych, jak 75. rocznica wybuchu powstania w obozie zagłady w Sobiborze. Odnotowano również użycie nieuprawnionych fraz w artykułach poświęconych nowelizacji ustawy o IPN” – podało biuro rzecznika prasowego resortu.

Najwięcej, bo 17, nieuprawnionych stwierdzeń pojawiło się w mediach portugalskich. Dotyczyły one głównie rozpowszechnianej w styczniu przez różne media informacji o tym, że nauczycielka jednej ze szkoły w Pombal zabierze swoich uczniów do „obozu Auschwitz w Polsce”.

Z kolei, w opisach książki „Sonata w Auschwitz” , jakie opublikowano w Portugalii, kilkakrotnie pojawia się stwierdzenie „tajemnice polskiego obozu zagłady”.

Dziewięciokrotnie w ciągu pierwszych 12 tygodni tego roku sformułowanie ”polski obóz koncentracyjny” pojawiło się w mediach hiszpańskich, ośmiokrotnie – w mediach brytyjskich. W sumie, „wadliwe kody pamięci” odnotowano w mediach 18 państw, najrzadziej pojawiały się one w mediach amerykańskich, holenderskich i chińskich.

Tylko raz, na norweskim portalu document.no znalazło się wprost odniesienie do zmienionej ustawy o IPN. W styczniu, portal ten napisał, że w tej ustawie "zabrania się określania Polaków jako tych, co kolaborowali z nazistami podczas zagłady Żydów. Ponieważ współpraca Polaków z nazistami podczas Holocaustu jest faktem, to teraz fakty będą karane”.

"Martwa ustawa" czeka na decyzję Trybunału Konstytucyjnego

Jak dotąd, nikogo jednak nie ukarano. Dane o braku wszczętych postępowań, jakie otrzymaliśmy z IPN, zdają się potwierdzać wcześniejsze deklaracje części polityków rządzącej koalicji, którzy dla opanowania kryzysu, wywołanego nowelizacją ustawy o IPN, zapowiadali, że jej nowe przepisy będą „zamrożone”.

Takie wypowiedzi padły po tym, jak na początku lutego Andrzej Duda podpisał, a potem skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją niektórych przepisów ustawy. Zapowiadając to, na początku lutego Andrzej Duda mówił, że chodzi o zbadanie, czy wolność słowa nie jest przez przepisy noweli ustawy o IPN w sposób nieuprawniony ograniczona oraz o zbadanie kwestii tak zwanej określoności przepisów prawa. Wątpliwości prezydenta poparł Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który włączył się do postępowania przed Trybunałem.

"Nie będzie działać". Marszałek Karczewski o ustawie o IPN
"Nie będzie działać". Marszałek Karczewski o ustawie o IPNtvn24

- Nie będzie prokuratorskich zarzutów, nie będzie postępowań – zapewniał 21 lutego w "Faktach po Faktach" TVN24 Bartosz Cichocki, wiceszef MSZ i jednocześnie szef nowego zespołu do spraw dialogu z Izraelem. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski w "Jeden na jeden" stwierdził, że ustawa o IPN (…) przez pewien czas "nie będzie działać".

- Ktoś musiałby być straceńcem i osobą nieodpowiedzialną, żeby zrobić coś, co mogłoby wzbudzać jeszcze dalsze emocje. Bo w tej chwili te emocje są i zaczynają przeważać złe emocje - stwierdził marszałek Senatu w TVN24. - Poczekajmy bardzo cierpliwie na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i dopiero zacznijmy pracę - apelował.

Niewykluczone, że dyskusja w PiS w sprawie sposobów zażegnania dyplomatyczno-historycznego kryzysu spowodowała, że Zbigniew Ziobro, który, jako minister sprawiedliwości nowelizację ustawy popierał, jako Prokurator Generalny, zaskarżył do Trybunału jeden z jej przepisów.

Zakłada on karanie, nawet wtedy, kiedy zabronione czyny zostaną popełnione za granicą, zarówno przez Polaków, jak i cudzoziemców, niezależnie od tego, jakie przepisy karne obowiązują w kraju popełnienia czynu.

Decyzja Trybunału odwleka się w czasie. Do tej pory, nie wyznaczono terminu rozprawy, choć skład zespołu sędziowskiego sprawy o sygnaturze K1/18 znamy już od lutego.

Są to prezes TK Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia Andrzej Zielonacki, a do uzupełnienia składu wskazani zostali sędziowie: Michał Warciński, Zbigniew Jędrzejewski i Grzegorz Jędrejek. Wszyscy to sędziowie wybrani do TK z poparciem rządzącej większości.

Autor: pj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Przed godziną 23 czasu polskiego kandydatka demokratów Kamala Harris pojawiła się w siedzibie komitetu Partii Demokratycznej w Waszyngtonie. - Reprezentujecie to, co w nas najlepsze. Po prostu docieramy do ludzi - mówiła do zgromadzonych tam osób. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24