- Cieszę się, że dziś usłyszałem od pana przewodniczącego, że będzie możliwe spotkanie. Umówiliśmy się na wtorek na godz. 17.00. Wtedy szczegółowo przedstawię projekt ustawy i ustosunkuje się do uwag, które pan przewodniczący postawił dziś - powiedział Tusk po spotkaniu z Palikotem. Z Millerem premier ma się spotkać w czwartek, jednak szef Sojuszu zapowiedział już, że "znając zasadnicze rozwiązania, SLD nie poprze projektu".
Tusk referując przebieg rozmowy z Januszem Palikotem wymienił postulaty, bez których Ruch Palikota nie poprze reformy emerytalnej. Są to: bezpłatne badania lekarskie dla osób po 60. roku życia, waloryzacja progów dochodowych uprawniających do pomocy społecznej oraz zwiększenie funduszu żłobkowego.
- Jeśli chodzi o kwestię bezpłatnych badań lekarskich to wydaje mi się to bardzo interesujące i będę to musiał skonsultować z ministrem zdrowia - podkreślił Tusk. I dodał, że rząd "musi to jeszcze policzyć".
Poprzemy, jeśli
Z kolei Janusz Palikot potwierdził, że przekazał premierowi postulaty swojego klubu i podkreślił: - To byłoby bezpośrednim warunkiem decyzji klubu o poparciu lub nie całego projektu. Jeśli tak się nie stanie, to najprawdopodobniej my się wstrzymamy od głosowania - powiedział Palikot. I dodał, że w związku z rozmowami z premierem jego klub wstrzyma się też w czasie piątkowego głosowania dot. referendum.
Kilka propozycji SLD
Z kolei na przyszły czwartek zaplanowane jest spotkanie premiera Donalda Tuska z klubem SLD w sprawie reformy emerytalnej. Premier oraz szef Sojuszu Leszek Miller zapowiedzieli to po tym, jak spotkali się w czwartek w Sejmie ws. tej reformy.
- Przedstawiłem panu premierowi (Millerowi - red.) te ramowe propozycje, które ustaliśmy wraz z panem premierem Pawlakiem, które będą podstawą do projektu rządowego i powiedziałem (...), że ten ostateczny kształt projektu bierze pod uwagę rozmowy, które przeprowadziłem zarówno w tymi środowiskami niepolitycznymi, głównie kobiecymi, ale i partiami politycznymi - mówił Tusk po spotkaniu z Millerem.
Jak podkreślił, zaakceptował wraz z Pawlakiem m.in. "kilka bardzo konkretnych propozycji SLD w odniesieniu do ewentualnych zmian w wieku emerytalnym". Przyznał, że akceptacji nie zyskały wszystkie postulaty Sojuszu. - To nie jest projekt SLD, to jest projekt rządowy, natomiast liczę na wsparcie tego projektu. Uważam, że z punktu widzenia interesów Polski dobrze byłoby budować możliwie szeroki konsensus wokół tego rzeczywiście kompromisowego projektu - zaznaczył Tusk.
Miller: w tej chwili mówimy nie
Jak się jednak okazuje, z uzyskaniem wsparcia Sojuszu w głosowaniu nad reformą emerytalną koalicja będzie miała problem. Na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie Leszek Miller oświadczył, że znając już zasadnicze rozwiązania (które Tusk i Pawlak przedstawili na wspólnej konferencji prasowej - red.) SLD nie poprze projektu.
- Jeśli rząd coś zmieni pod wpływem też naszej argumentacji, to oczywiście jesteśmy jeszcze raz gotowi debatować - zaznaczył jednak lider Sojuszu.
Już wcześniej Miller mówił, że gdyby kształt reformy zależał od SLD, Sojusz zaprezentowałby inne rozwiązania. - Ale umówiliśmy się na dalszy dialog i dalszą dyskusję i w czwartek w następnym tygodniu pan premier Tusk spotka się z całym klubem i będziemy tę dyskusję kontynuować - mówił szef Sojuszu.
Źródło: tvn24